Według prasy, która poinformowała o niecodziennym komunikacie wygłoszonym z ołtarza, neapolitańska mafia usiłowała wymusić "bożonarodzeniowy haracz".
To znane zjawisko w szeregach przestępczości zorganizowanej. Pieniądze od przedsiębiorców i kupców wymuszane są przed świętami przez mafię ze szczególną intensywnością. Są one przeznaczane na pomoc materialną dla rodzin uwięzionych i ukrywających się mafiosów.
W sprawie tego incydentu wszczęto śledztwo.
Burmistrz Neapolu Rosa Russo Iervolino oświadczyła, że władze dołożą starań, aby takie przypadki się nie powtórzyły.