Ksiądz opublikował sumę ofiar z Komunii Świętej. Wyliczył, która klasa dała najmniej
Do incydentu doszło w parafii w Skórzewie. Tamtejszy ksiądz opublikował łączną sumę, którą wpłacono z okazji Pierwszej Komunii Świętej. Na stronie parafii znalazło się dokładne wyliczenie, w którym wyszczególniono, która klasa zapłaciła najwięcej, a która najmniej.
O sprawie poinformował portal edziecko.pl. Z redakcją serwisu miał skontaktować się jeden z mieszkańców Skórzewa. Mężczyzna był zniesmaczony sytuacją, która miała miejsce w skórzewskiej parafii.
Udzielono tam pierwszej komunii świętej dzieciom z 179 różnych szkół. Na stronie internetowej parafii ksiądz zamieścił pełne wyliczenia, z którego jasno wynika, która klasa zapłaciła najwięcej, a która - najmniej.
Ksiądz podliczył ofiary z pierwszej komunii św. Wskazał, kto dał najwięcej
"Dziękujemy rodzicom za posprzątanie świątyni i jej otoczenia oraz za złożony dar ołtarza – odrestaurowany krzyż z nową podstawą nad tabernakulum oraz nowy 6 metrowy krzyż dębowy wraz korpusem i stalową podstawą dla nowej parafii. Wysokość złożonej ofiary to 13 692,20 zł (IIIA Dąbrowa – 873,90, IIIB Dąbrowa - 850, IIIA SP2 - 468, IIIB SP2 - 1947, IIIA SP1 - 1850, IIIB SP1 - 1570, IIIC SP1 – 1456,50, IIID SP1 -1530, IIIE SP1 – 1920 oraz inne szkoły 1226,80). Serdecznie dziękujemy za pozostawienie trwałej pamiątki uroczystości. Do realizacji wyżej wymienionych darów z kasy parafialnej dołożono 3707,80 zł." - głosi opublikowany komunikat, cytowany przez portal.
Zobacz też: Chcą dymisji Przemysława Czarnka. Magdalena Sroka udzieliła rady opozycji
Czytelnik portalu podkreślał, że w myśl obowiązującej teorii prawa należy rozdzielać praktyki religijne i szkołę. Autor listu do redakcji zaznaczył, że w tym przypadku komunia stała się wydarzeniem szkolnym.
"Działanie bardzo skuteczne"
"Działanie bardzo skuteczne, bo uczy najmłodsze dzieci tego, jak ważną instytucją jest Kościół Katolicki, w następstwie czego potem kościołowi bardzo łatwo ingerować w sprawy polityczne i inne dziedziny życia społeczeństwa. W Polsce mamy niecałe 200 kościołów i związków wyznaniowych. Jakby to wyglądało gdyby każdy z nich wchodził tak głęboko w szkolne progi? Przecież to niedorzeczność. Można powiedzieć 'to nie zapisuj dziecka na religię'. Świetnie, ale co dalej? To szczególne 'namaszczenie' z jakim traktowany jest Kościół Katolicki, jego dominującą rolę obserwują również uczniowie bezwyznaniowi i innych wyznań" - napisał z kolei mieszkaniec Skórzewa, w liście adresowanym do redakcji.
Źródło: edziecko.pl
Przeczytaj także: