Ks. Wojciech Drozdowicz nie zawiódł WOŚP. "Gramy od lat. I dziś również jesteśmy"
Parafia bł. Edwarda Detkensa w Warszawie dla wielu osób jest miejscem niezwykłym.Jej proboszcz żegnał Korę, odgrywając "Krakowski spleen" na suzafonie. Deklaruje też wsparcie dla WOŚP. W tym roku również nie zawiódł orkiestry.
13.01.2019 | aktual.: 29.03.2022 13:05
"Gramy od lat. I dziś również jesteśmy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy" - czytamy na poście umieszczonym na profilu parafii bł. Edwarda Detkensa w Warszawie. Do wpisu dołączono zdjęcia. Widać na nich kościelny pulpit, na którym przyklejono serduszko WOŚP.
Również księża, którzy przy nim stanęli, mają na ornacie mszalnym czerwone naklejki symbolizujące wsparcie dla akcji Jerzego Owsiaka. Sfotografowano także wiernych - część z nich także z serduszkami Orkiestry.
Jednym z kapłanów uchwyconych na fotografii jest proboszcz parafii, ks. Wojciech Drozdowicz. Duchowny to były misjonarz, współtwórca fundacji "AKogo?" i zdeklarowany zwolennik WOŚP.
Po śmierci Kory razem z perkusistą Wojciechem Morawskim wykonał po zakończeniu nabożeństwa w jej intencji jeden z najbardziej poruszających utworów zespołu Maanam, "Krakowski spleen".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl