PolskaKs. Adam Myszkowski nie żyje. Na początku marca został pobity

Ks. Adam Myszkowski nie żyje. Na początku marca został pobity

Ks. Adam Myszkowski nie żyje, miał 69 lat. Na początku marca duchowny został ciężko pobity. W tej sprawie zarzuty usłyszał 47-latek.

Ks. Adam Myszkowski nie żyje. Na początku marca został pobity (Diecezja Radomska)
Ks. Adam Myszkowski nie żyje. Na początku marca został pobity (Diecezja Radomska)
Karolina Kołodziejczyk

Ksiądz Adam Myszkowski był wieloletnim proboszczem parafii w Wielkiej Woli-Paradyżu.

Duchowny na początku marca został ciężko pobity przed plebanią kościoła. Był operowany. Przez ostatnie tygodnie przebywał na oddziale intensywnej terapii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi. Nie odzyskał przytomności.

Ks. Adam Myszkowski ciężko pobity. 47-latek z zarzutami

2 marca ks. Adam Myszkowski został zaatakowany na plebanii przy ulicy Koneckiej 6 podczas zamykania drzwi. Proboszcz z ciężkim urazem głowy trafił na Specjalistyczny Oddział Ratunkowy do szpitala w Opocznie, a następnie do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi.

Na drugi dzień policja zatrzymała 47-latka. Mężczyzna przyznał się do winy. Jak podaje portal opoczno.mojemiasto.pl, w chwili popełnienia przestępstwa był nietrzeźwy, od 20 lat był kościelnym w parafii w Paradyżu.

47-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, Sąd Rejonowy w Opocznie zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1270)