Krzysztof Janik: reżim opinii publicznej
„I ja myślę, że my trochę tak żyjemy w takim reżimie opinii publicznej, która twierdzi, że Polska jest krajem skorumpowanym, podczas gdy takie specjalne przygotowywane oceny przez Transparency International mówią, że wskaźnik korupcji w Polsce to jest 4,2. Na 90 notowanych krajów my zajmujmy 44. miejsce, jesteśmy w środku” – stwierdził szef MSWiA Krzysztof Janik.
Sygnały Dnia: Na podstawie czego stwierdził pan, że obywatele często postrzegają zjawisko korupcji jako bardziej powszechne niżby to uzasadniały ich rzeczywiste doświadczenia?
* Krzysztof Janik:* Wie pan, bo są takie badania CBOS-u, w których Centrum pyta respondentów, jak oceniają poziom korupcji w Polsce. On zawsze był wysoki. W Polsce w ’91 roku wynosił 71%, a potem, kilka lat później drgnął do 90 i się utrzymuje na tym poziomie. Natomiast obywatele pytani, czy sami brali jakąś łapówkę bądź dawali przyznają się w bardzo niewielkim stopniu, kilku- bądź kilkunastoprocentowym. I ja myślę, że my trochę tak żyjemy w takim reżimie opinii publicznej, która twierdzi, że Polska jest krajem skorumpowanym, podczas gdy takie specjalne przygotowywane oceny przez Transparency International mówią, że wskaźnik korupcji w Polsce to jest 4,2. Na 90 notowanych krajów my zajmujmy 44. miejsce, jesteśmy w środku. Ale to nie może uspokajać.
Sygnały Dnia: No więc właśnie. Taki obrazek z życia: kupuje pan sobie działkę w jakiejś małej gminie, chce pan postawić dom. Idzie pan do urzędu, by zdobyć stosowne zaświadczenia, poświadczenia i tak dalej, krótko mówiąc, żeby ten dom można było postawić. Pierwszy urzędnik informuje pana, że no, to sprawa może potrwać, bo trzeba odwiedzić ten wydział, ten wydział, ten wydział, ale on zna tych wszystkich urzędników i proszę zostawić dokumenty, ja to wszystko panu załatwię w tydzień, to kosztuje 500 złotych. Czy to jest korupcja, czy nie?
* Krzysztof Janik:* To jest korupcja, to jest ewidentna korupcja, to jest ewidentne przestępstwo...
Sygnały Dnia: No i jak z tym walczyć? Mała gmina, nikt o niej nie słyszał.
* Krzysztof Janik:* Myślę jednak, że to, co przyjął ostatnio Sejm na wniosek rządu, zmiana w kodeksie postępowania karnego, która uwalnia tego uczestnika procesu korupcyjnego, który na pierwszym zeznaniu albo doniesie o takim przestępstwie, albo też przyzna się do jego popełnienia bądź zamiaru popełnienia jest uwolniony od kary. I ja bym apelował do nas wszystkich, żeby korzystać z tego przepisu, bo wie pan, nie da się wyplenić korupcji (przepraszam, powiem rzecz niepopularną) nie da się wyplenić korupcji tylko i wyłącznie działalnością aparatu państwowego. Do tego muszą się włączyć obywatele, a przede wszystkim ci, którzy są molestowani w tego rodzaju przypadkach.
Sygnały Dnia: Ale jeśli pan poinformuje stosowne organa o tym, że ten pan zażądał tego 500 złotych, to tego domu to pan tak szybko nie postawi.
* Krzysztof Janik:* O, nie, wie pan, ja myślę, że w tej chwili atmosfera w urzędach jest znacznie lepsza. Ja wczoraj przytaczałem takie statystyki, które grupy występują i jak często, no, niestety, w wykrytych przestępstwach korupcyjnych (mówię „niestety” dlatego, że nie wiemy, jaka jest liczba tych przestępstw, ile jest takich, o których nic nie wiemy), to udział urzędników na przestrzeni ostatnich lat spada.
Sygnały Dnia: Wspomniał pan o obywatelach, że to my, obywatele powinniśmy walczyć z korupcją. Po co zatem w projekcie uchwały w sprawie zwalczania korupcji (to jest projekt autorstwa Sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej) zdanie, że „odpowiedzialność za zwalczanie spoczywa na rządzie”?
* Krzysztof Janik:* No, wie pan, bo w Polsce mamy taki system ustrojowy, w którym rząd odgrywa kluczową rolę i rząd od tego nie ucieka. We wrześniu ubiegłego roku przyjęliśmy taką strategię korupcyjną, w której to strategii ta część legislacyjna, a więc doskonalenie prawa, eliminacja luk prawnych, eliminacja czegoś, co bym nazwał uznaniowością, a wręcz może dowolnością, bo każda decyzja administracyjna jest w jakimś sensie uznaniowa, natomiast niektóre są po prostu dowolne, podejmowane wbrew interesom państwa. To jest część z prawa. A oprócz tego to są kwestie organizacyjne, przebudowy administracji i wzmocnienia tej administracji, która walczy z korupcją. I wreszcie to są przedsięwzięcia edukacyjne, szkoleniowe, ale także i medialne. Więc rząd tu ma najwięcej instrumentów, aby koordynować te działania.