ŚwiatKrzyknął "Allah Akbar" i zabił dyrektora
Krzyknął "Allah Akbar" i zabił dyrektora
Francuz, dyrektor austriackiego koncernu energetycznego OMV w Jemenie
zginął z rąk strażnika w siedzibie firmy pod Saną - poinformowały jemeńskie siły
bezpieczeństwa.
- Uzbrojony strażnik strzelił w stronę dyrektora, krzycząc "Allah Akbar" (Bóg jest wielki) - poinformowały źródła w siłach bezpieczeństwa, nie podając szczegółów co do motywów ataku.
Siedzibę firmy, która znajduje się w Haddah, na przedmieściach Sany, otoczył kordon policji. Napastnika rozbrojono.
Atak na dyplomatów
Tego samego dnia w stolicy Jemenu doszło do ataku rakietowego na samochód należący do brytyjskiej ambasady w tym kraju. W zamachu zostało rannych trzech przechodniów (czytaj więcej)
.