Krzaklewski: jest szansa na szeroki blok prawicy
Marian Krzaklewski zasugerował w środę podczas spotkania w sprawie powołania szerokiego bloku prawicy, że raczej jest szansa na jego powołanie i nie ma sporu w sprawach obsady personalnej tego bloku. Według niego, nie ma też sporu w sprawie weryfikacji list wyborczych.
16.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sprawy personalne, jeśli chodzi o usytuowanie funkcji, nie stanowią problemu zaporowego. Ta kwestia nie jest hamulcową - powiedział przewodniczący. Dodał, że nie ma też problemów w sprawie weryfikacji list kandydatów, którą mogłaby przeprowadzać komisja zaufania, złożona z uznawanych przez wszystkie ugrupowania autorytetów.
Krzaklewski powtórzył, że powstanie jednego szerokiego bloku prawicowego, z udziałem partii należących do AWS oraz ROP i ugrupowania braci Kaczyńskich, to najlepsze rozwiązanie. Można w tym zawrzeć ideę premii za jedność, a także, przez uwzględnienie struktur, które nie były w AWS, można uaktualnić program - powiedział Krzaklewski. Chodzi m.in. o mocniejsze spojrzenie na kwestie bezpieczeństwa, czystości polityków i ich zasad etycznych - mówił.
W spotkaniu wzięli udział: premier Jerzy Buzek, Stanisław Zając, Wiesław Chrzanowski, Antoni Tokarczuk, Kazimierz Ujazdowski i Jarosław Kaczyński. (mk)