Kryzys na granicy. Poseł Putina na granicy. Obrażał Polaków. Jest nagranie [NA ŻYWO]
Kryzys przy polsko-białoruskiej granicy trwa. Straż Graniczna poinformowała w poniedziałek, że po jednej z prób nielegalnego wejścia na teren Polski 8-miesięczne dziecko migrantów trafiło do szpitala. Władze Niemiec przekazały, że nie akceptują propozycji Białorusi przyjęcia 2 tys. migrantów. Na polskiej granicy pojawił się poseł z Rosji, który obrażał Polaków.
Kryzys przy polsko-białoruskiej granicy trwa. Straż Graniczna poinformowała w poniedziałek, że w ciągu ostatniej doby doszło do kolejnych incydentów. "Berlin nie akceptuje propozycji Białorusi, aby Niemcy przyjęły 2 tys. migrantów, którzy obecnie przebywają na terytorium Białorusi" - przekazał rzecznik niemieckiego rządu. "Czekam na odpowiedź UE na pytanie o 2 tys. uchodźców" - miał mówić wcześniej Aleksander Łukaszenka podczas narady w Grodnie. Na przejściu granicznym w Bruzgach pojawił się rosyjski polityk Vitaly Milonov, poseł do Dumy z ramienia proputinowskiej partii. "Katolicy, gdzie wasza miłość do bliźniego. Wiara znaczy dla was mniej niż wypłata i instrukcje z Brukseli" - mówił Rosjanin, którego wystąpienie nagrały polskie służby.
- Łukaszenka odstąpi od operacji na granicy, gdy migranci staną się dla niego większym problemem niż dla nas - powiedział w TVN24 były szef MSZ, europoseł PO Radosław Sikorski.
Według niego rozmowa z kanclerz Niemiec Angelą Merkel była dla białoruskiego dyktatora sukcesem, bo do te pory znajdował się on w międzynarodowej izolacji.
- Krytykowałem kanclerz Merkel za tę rozmowę dlatego, że to jest kolejne działanie kraju członkowskiego, wiadomo dość ważnego, ale ponad głową innego kraju członkowskiego w sprawach, które dotyczą całej grupy Schengen i całej Unii Europejskiej - mówił.
"Kanclerz Angela Merkel i Swiatłana Cichanouska wymieniły dziś poglądy na temat wewnętrznej sytuacji politycznej na Białorusi oraz trudnej sytuacji na granicy między Białorusią a Unią Europejską" - poinformował wieczorem rzecznik rządu federalnego Steffen Seibert. Jak dodał, kanclerz w rozmowie z liderką białoruskiej opozycji podkreśliła "stałe wsparcie rządu niemieckiego dla białoruskiego ruchu demokratycznego".
"Przywódcy polityczni Białorusi muszą zaprzestać represji wobec opozycji i niezależnych dziennikarzy, uwolnić więźniów i podjąć poważny dialog ze społeczeństwem, aby przezwyciężyć kryzys poprzez uczciwe i wolne nowe wybory" - głosi, przytaczany przez PAP, komunikat rzecznika rządu w Berlinie.
- Węgry są solidarne z Polską - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Węgier Tamas Menczer w telewizji M1, odnosząc się do wtorkowego szczytu szefów państw Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie. - Sytuacja zasadniczo jest niezmienna - mówił Menczer, dodając, że "w Brukseli nadal decydujące słowo mają politycy, którzy nie uważają migracji za problem, tylko za rozwiązanie wszystkich kłopotów Europy".
"Dociera do nas coraz więcej niepokojących sygnałów o zastraszaniu i szykanowaniu osób niosących pomoc na granicy. Przeszukiwanie samochodów i wstrzymywanie akcji pomocowych to ostatnio codzienność, a funkcjonariusze coraz częściej ukrywają swoją tożsamość" - napisali na Twitterze członkowie Grupy Granica.
- Stawiałem tezę od początku, że Łukaszenko odstąpi od operacji wtedy, gdy migranci staną się dla niego większym problemem niż dla nas - powiedział Radosław Sikorski w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i" w TVN24. - Natomiast dla niego niewątpliwie dla niego sukcesem jest to, że kanclerz Niemiec do niego zadzwoniła, bo do tej pory był w izolacji międzynarodowej jako ktoś, kto ukradł wybory prezydenckie, jako uzurpator - dodał polityk PO.
- W poniedziałek było spokojnie na lubelskim odcinku granicy polsko-białoruskiej, nie stwierdzono żadnych incydentów czy prób nielegalnego przekroczenia granicy - powiedział PAP w poniedziałek wieczorem rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki. Polsko-białoruski odcinek granicy w woj. lubelskim przebiega wzdłuż Bugu i liczy 171 km.
"Wzywamy UE do niezwłocznego rozważenia strategicznej odpowiedzi w celu zapobiegania wszelkim próbom wykorzystania migracji w charakterze broni. Działania białoruskich władz, ewidentnie i systematycznie narażających życie osób w trudnej sytuacji, są nie do zaakceptowania" - napisał na Twitterze Marek Kuchciński, załączając oświadczenie przewodniczących parlamentarnych komisji spraw zagranicznych państw V4.
"Wykorzystywanie ludzi w celu osiągania politycznych rezultatów w sposób oczywisty łamie podstawowe wartości europejskie i międzynarodowe normy. Działania białoruskich władz, ewidentnie i systematycznie narażających życie znajdujących się w trudnej sytuacji osób, są nie do zaakceptowania" - podkreślili w oświadczeniu parlamentarzyści.
- Rosja na coś się przygotowuje. Na co? Tego jeszcze do końca nie wiemy. Ale musimy zakładać najgorsze scenariusze - powiedział w wywiadzie dla "Wprost" premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił też, że wojna hybrydowa "też ma swoje korzenie w Moskwie". - Każdy powinien już dostrzec, że Putin w ramach swojej polityki destabilizacji Europy gra na wielu fortepianach. Przecież eskalacja konfliktów leży w interesie Rosji, ponieważ zwiększa zapotrzebowanie na surowce - stwierdził szef rządu.
Do 32 godzin wzrósł w poniedziałek wieczorem czas oczekiwania kierowców ciężarówek na odprawę na przejściu granicznym z Białorusią w Bobrownikach (Podlaskie) - podaje PAP, przypominając, że rano było to 27 godzin.
- Mamy kolejną odsłonę tego kryzysu. Miejmy nadzieję, że już mniej gwałtowną. Co noc dochodzi jednak do prób agresywnego przełamania naszej granicy - stwierdził w telewizyjnym wywiadzie szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Powiązane tematy:
- Rząd potrzebował konfliktu, żeby pokazać jak to broni granicy. Nie trzeba było jej bronić, bo nikt jej nie atakował - powiedziała w TVN24 Janina Ochojska. - Instytucje powinny rozpocząć procedury, które dążą do przyznania lub nieprzyznania ochrony międzynarodowej - zaznaczyła.
Cała UE oraz USA jest po stronie Polski a.... Ochujska dalej swoje.....
Ona tak na poważnie? Nasz zachodni świat powoli się kończy. Za 50-100 lat na tych ziemiach będą inni ludzie żyli. Biali może gdzieś w jakieś wiosce... w rezerwacie
Czy ta kobieta jest w polni wladz umysliwych? Bo jesli nie to leczyc, a jesli tak to zamknac!!!
Mołdawia potwierdziła, że otrzymała od Gazpromu ostrzeżenie o możliwym przerwaniu dostaw gazu. - Firma oczekuje pomocy finansowej od rządu Mołdawii - powiedział agencji TASS szef koncernu Mołdowagaz Wadim Czeban.
Funkcjonariusze Straży Granicznej w Białymstoku otrzymali prezent, który ma ułatwić pracę na granicy z Białorusią. Quada wartego ok. 80 tys. zł oraz kilka paczek gogli, ufundowali członkowie Polskiego Związku Zawodowym Rolników.
Powiązane tematy:
- Nie można powiedzieć, że ten kryzys został zażegnany. Mamy kolejną jego odsłonę, ale miejmy nadzieję, że mniej gwałtowną - powiedział w Polsat News szef MSWiA Mariusz Kamiński.
- Rosyjski polityk na granicy to jest teatrzyk. Miało to pokazać wsparcie Rosji dla Białorusi. Cała akcja nie mogłaby się odbyć bez pozwolenia Rosji, ale Łukaszenko jest nieobliczalny i nie zawsze odgrywa taką rolę, jaką chciałaby Rosja - komentował Kamiński.
Dodał, że polscy funkcjonariusze nie dadzą się sprowokować Białorusinom. - Plan Łukaszenki wyraźnie mu się sypie. Nie spodziewał się naszej reakcji, myślał, że będziemy bezradni - stwierdził minister spraw wewnętrznych i administracji.
- Władze niemieckie wspierają Polskę w kryzysie na granicy - mówił Kamiński. - Krok po kroku Łukaszenka będzie musiał się cofnąć, a migranci wrócą do swoich domów - powiedział i dodał, że polskie władze są gotowe, aby część migrantów z ośrodków w Polsce wróciła do swoich krajów pochodzenia.
Rosyjski Gazprom w poniedziałek po południu poinformował Mołdawię, że wstrzyma jej dostawy gazu ziemnego w ciągu 48 godzin, o ile ta nie ureguluje płatności, których termin mija 22 listopada. Mołdawia i Rosja podpisały pod koniec października nowy kontrakt gazowy, gdyż poprzedni wygasł we wrześniu - wyjaśnia PAP. Kontrakt przewiduje dostawy do Mołdawii 3 mld metrów sześc. rosyjskiego gazu rocznie.
"Minister Zbigniew Rau rozmawiał telefonicznie ze Swiatłaną Cichanouską, która podziękowała Polsce za wsparcie, jakie otrzymuje białoruskie społeczeństwo obywatelskie" - przekazały na Twitterze służby prasowe MSZ. Zaznaczono, że szef polskiej dyplomacji zapewnił o niezmiennej polityce wobec Białorusi.
Jako wspólnota transatlantycka nie uznajemy Aleksandra Łukaszenki za prezydenta i nie powinniśmy tego czynić w przyszłości - mówił w poniedziałek szef MSZ Zbigniew Rau w trakcie międzynarodowej wideokonferencji nt. Białorusi, zorganizowanej przez kanclerza Austrii Alexandra Schallenberga. Jak poinformował w komunikacie rzecznik MSZ Łukasz Jasina celem konferencji było "przedyskutowanie możliwych sposobów na zakończenie kryzysu politycznego na Białorusi, doprowadzenie do rozpoczęcia dialogu między władzami a demokratyczną opozycją, a także powrót Białorusi na ścieżkę demokratyzacji".
Na nagraniu z wystąpienia rosyjskiego polityka Vitaly Milonov, posła do Dumy z ramienia pro-Putinowskiej partii słychać, jak Rosjanin obraża Polaków. Stanisław Żaryn opublikował nagranie z napisami z tłumaczeniem słów posła Putina.
- Wystarczy przeklinać kościół, łamać zasady wyznawane przez kościół. Nie jesteście chrześcijanami. Was nie dopuszczą do świętej komunii, za to wszystko co robicie. Ksiądz nie wpuści was na próg kościoła, ponieważ jesteście niemiłosierni - mówił Milonow. - Katolicy, gdzie wasza miłość do bliźniego. Wiara znaczy dla was mniej niż wypłata i instrukcje z Brukseli - stwierdził Rosjanin.
"Na przejściu granicznym w Bruzgach pojawił się dzis rosyjski polityk Vitaly Milonov, poseł do Dumy z ramienia pro-Putinowskiej partii. Na widok naszych żołnierzy i funkcjonariuszy cała ekipa filmowa zaczęła krzyczeć i obrażać Polskę" - napisał w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn. Rzecznik ministra-koordynatora służb specjlanych dodał, że rosyjski polityk oskarżał Polskę i Zachód o wywołanie kryzysu a także oskarżył Polskę o agresję i brak człowieczeństwa, a Rosjaninowi towarzyszył białoruski propagandysta." To już kolejny przejaw wsparcia strony rosyjskiej dla reżimu Łukaszenki prowadzącego operację przeciwko Polsce. Kreml coraz jawniej wspiera działania służb białoruskich przeciwko UE" - napisał Żaryn na Twitterze, dołączając nagranie z Bruzg.
- Żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej obowiązuje cały czas alert gotowości sześciogodzinnej. Oznacza to, że w przypadku eskalacji konfliktu, zostanie wysłany do nich sygnał alarmowy. I w ciągu 6 godzin będą musieli stawić się w jednostce wojskowej - mówi Wirtualnej Polsce kpt. Łukasz Wilczewski z Podlaskiej Brygady OT. Poza stanem gotowości terytorialsi zmniejszają jednak zaangażowanie na granicy z Białorusią.
"Strategia Łukaszenki się nie powiodła" - ocenia w poniedziałek w komentarzu redakcyjnym holenderski dziennik "De Volkskrant". Według publicystów z Niderlandów, dyktator chciał się zemścić na Unii Europejskiej za nałożone sankcje, a naraził się Putinowi po groźbach wstrzymania transportu gazu. "Pozostał sam z tysiącem migrantów" - zauważa jedna z największych gazet w Holandii, której komentarz omawia PAP.
Niezależny białoruski kanał NEXTA, zauważa, że w ostatnim wywiadzie Aleksander Łukaszenka powiedział, kiedy rozpocznie negocjacje liderami opozycji w swoim kraju. "Kiedy Putin rozpoczyna negocjacje z Aleksiejem Navalnym" - stwierdził Łukaszenka, co jednoznacznie wskazuje na jego nastawienie do opozycji demokratycznej, ale także do Rosji.
Rosja gromadzi w rejonie przygranicznym ze swoim sąsiadem coraz więcej wojska. Zachodni analitycy poważnie ostrzegają przed możliwością konfliktu. Czy będziemy zatem świadkami kolejnych działań wojennych na Ukrainie? Portal Military Times precyzuje, że rosyjski atak na Ukrainę mógłby nastąpić w styczniu lub na początku lutego.
- Nie widać kresu działalności Łukaszenki. Spodziewamy się, że ta sytuacja będzie trwała jeszcze długie miesiące. Na to jesteśmy przygotowani. Wciąż pozostają tysiące migrantów, którzy zostali ściągnięci do Białorusi - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.
Minister Zbigniew Rau rozmawiał dziś z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maasem. Tematem była sytuacja na Białorusi, a także trwający kryzys migracyjny na wschodniej granicy UE oraz pogarszająca się sytuacja bezpieczeństwa w regionie. Ministrowie omówili również Flaga PolskiFlaga Niemiec kwestie bilateralne" - przekazały na Twitterze służby prasowe polskiego MSZ.
Nie widzisz naszej relacji? Kliknij TUTAJ.