Trwa ładowanie...
d40t3q6
05-12-2008 16:12

Kryzys gatunku, czyli bojarowie ruchu społecznego

Po trzecim spotkaniu na szczycie szefów państw i rządów krajów członkowskich Rady Europy (Warszawa, 16-17 maja 2005 roku) Konferencja Międzynarodowych Organizacji Pozarządowych Rady Europy opracowała nowy projekt aktywizacji dialogu z narodowymi organizacjami pozarządowymi z 47 krajów członkowskich Rady. Zakłada on spotkania przedstawicieli czołowych narodowych organizacji pozarządowych na regionalnych kongresach, podczas których dyskutować będą o współczesnych problemach udziału społeczeństwa obywatelskiego w budowie i umacnianiu demokracji.
Pierwszy kongres regionalny organizacji pozarządowych odbył się w marcu 2006 roku w Warszawie (http://www.warsawcongress.pl). Drugi - 25-27 listopada 2007 roku w Kijowie (Ukraina) (http://ngocongress.kiev.ua). Trzeci kongres regionalny odbędzie się 4-7 grudnia 2008 r. w mieście Penza (Federacja Rosyjska).

d40t3q6
d40t3q6

Kongres w Rosji zwołany został z inicjatywy Konferencji Międzynarodowych Organizacji Pozarządowych (NGO) Rady Europy, która zwróciła się do Rady Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej z propozycją współpracy w jego przygotowaniu (Komisja Rady Federacji do spraw Rozwoju Instytucji Społeczeństwa Obywatelskiego).

Przygotowaniem i przeprowadzeniem Kongresu kieruje Komitet Organizacyjny, w którego skład weszli przedstawiciele czołowych organizacji pozarządowych Rosji i krajów europejskich, MSZ Rosji, Dyrektora Generalnego Rady Europy do spraw Demokracji i Problemów Politycznych, rządu obwodu penzeńskiego, Izby Społecznej Federacji Rosyjskiej.

Ludmiła Aleksiejewa, kierownik Moskiewskiej Grupy Helsińskiej, poinformowała o wycofaniu się ze składu Komitetu Organizacyjnego III Regionalnego Kongresu Organizacji Pozarządowych Rady Europy. Jej oświadczenie wraz z uzasadnieniem rozpatrzono na posiedzeniu Komitetu Organizacyjnego Kongresu 28 listopada 2008 r.

Prawie wszystkie propozycje Moskiewskiej Grupy Helsińskiej – włączenie do programu dyskusji spraw współpracy regionalnej, uregulowań postkonfliktowych, ustawodawstwa dotyczącego organizacji pozarządowych, dialogu międzykulturowego – zostały przyjęte przez członków Komitetu Organizacyjnego.

d40t3q6

Na wniosek Moskiewskiej Grupy Helsińskiej w skład uczestników włączono przedstawicieli organizacji pozarządowych występujących w obronie prawa. Uchwałę o miejscu i czasie odbycia Kongresu przyjął Komitet Organizacyjny z udziałem Moskiewskiej Grupy Helsińskiej w drodze konsensusu.

Tylko jeden wniosek – pani Aleksiejewej o zmianę nazwy Kongresu – nie zyskał aprobaty wszystkich członków Komitetu Organizacyjnego. Po to jednak istnieją demokratyczne procedury przyjmowania uchwał, żeby osiągać kompromis z uwzględnieniem wszystkich opinii. Zdecydowana większość organizatorów (łącznie z przedstawicielami konferencji międzynarodowych organizacji pozarządowych Rady Europy) postanowiła nie zmieniać nazwy Kongresu. W związku z tym członkowie Komitetu Organizacyjnego wyrażają żal z powodu decyzji Ludmiły Aleksiejewej o rezygnacji z udziału w pracach Komitetu Organizacyjnego.

Liderzy czołowych narodowych NGO będą podczas Kongresu dyskutowali o roli tych organizacji w procesach rozwoju i konsolidacji demokracji, rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, o stwarzaniu warunków do dialogu na temat aktualnych problemów współpracy europejskiej, rozpatrzą możliwości i perspektywy współpracy regionalnej, wypracowania rezolucji i zaleceń dotyczących sfery działalności OP oraz mechanizmów ich współdziałania ze strukturami Rady Europy.

W Kongresie weźmie udział 250 przedstawicieli czołowych organizacji pozarządowych z ponad 20 krajów Europy oraz przedstawiciele organizacji międzynarodowych i Sekretariatu Rady Europy. Głównym celem Kongresu jest dyskusją nad inicjatywą przyjęcia Europejskiego Kodeksu Udziału Obywatelskiego – dokumentu, który określi podstawowe zasady współdziałania między sektorem NGO, władzami, biznesem i mediami.

d40t3q6

Co jest przyczyną tak nieprzejednanego stanowiska Moskiewskiej Grupy Helsińskiej? Dlaczego jej przedstawiciele każdego tygodnia przygotowań do Kongresu wysuwali nowe żądania, a kiedy okazało się, że wszystkie zostały przyjęte, wysunęli prowokacyjne i niewykonalne żądanie zmiany nazwy Kongresu?

Odpowiedzi należy szukać w początku lat 90. ubiegłego stulecia. Kiedy Rosja nie była jeszcze członkiem międzypaństwowej (!) organizacji – Rady Europy – kilka rosyjskich organizacji, głównie obrońców prawa, zaczęło rozwijać współpracę z Radą Europy. W pewnej chwili postanowiły, że tylko one mają prawo do tej współpracy, tylko one są prawdziwą reprezentacją rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego w Europie, tylko one zdolne są do najlepszego rozumienia i interpretacji uniwersalnych zasad praw człowieka i rządów prawa.

Świat ulega jednak błyskawicznym zmianom. Dzisiejsza Rosja jest inna. Rada Europy już nie jest dla niej organizacją zewnętrzną. Federacja Rosyjska stała się jednym z jej ważnych i wpływowych członków. Między władzą a społeczeństwem trwa konstruktywny dialog, w którym uczestniczą tysiące rosyjskich organizacji pozarządowych. Rozumieją to przedstawiciele Rady Europy, która już dawno rozpoczęła rozszerzanie współpracy z różnymi instytucjami rosyjskimi w wielu dziedzinach i kierunkach.

d40t3q6

W ten więc sposób został naruszony monopol "niezależnych" (jak same się nazywają) organizacji pozarządowych na działalność w Europie. Dawał on tym organizacjom wiele wymiernych korzyści – np. napływ nowych członków zainteresowanych współpracą z organizacjami europejskimi, fundusze na realizację europejskich projektów w Rosji.

Obawa przed utratą ekskluzywności w wyniku możliwej konkurencji ze strony innych rosyjskich instytucji społecznych skłania organizacje pozarządowe do absolutnie nielogicznych działań. Gdy one coś proponują – ich wnioski są przyjmowane, gdy im się proponuje współpracę - wykorzystują każdy pretekst, by odmówić i oskarżyć partnerów o łamanie ich praw oraz o inne grzechy śmiertelne.
To jest zrozumiałe. Utraciwszy swój monopol, stracą wszystko, bo nic innego po prostu nie mają.

Właśnie dlatego dopatrzyli się w apelu Konferencji Międzynarodowych Organizacji Pozarządowych Rady Europy skierowanym do Rady Federacji, a nie do nich śmiertelnego zagrożenia dla siebie. Jak można było zwrócić się nie do ich wysokości! Od początku przygotowań do Kongresu przedstawiciele Moskiewskiej Grupy Helsińskiej starali się zrobić wszystko, by nie dopuścić do jego zwołania. Członkowie Grupy jeździli na europejskie konferencje i fora, apelując do organizacji europejskich, by bojkotowały zwołanie Kongresu w Rosji, i wysuwali wobec organizatorów coraz wymyślniejsze żądania. Kiedy zrozumieli, że już nic nie wskórają, zdecydowali się na prowokację i wycofali się ze składu Komitetu Organizacyjnego.

d40t3q6

W sferze społecznej jednak monopolu nie ma i być nie może. Powodzenie działań zawsze zależało od umiejętności uwzględniania różnych stanowisk partnerów i członków, a nie od stawiania efektownych ultimatum.

Dawno już zrozumiano to w Rosji, a teraz stosują się do tego Rada Europy i organizacje międzynarodowe przyjeżdżające na Kongres.

Na zakończenie pouczająca historia. Organizatorzy Kongresu w trakcie powiadamiania o nim jego uczestników, zaproponowanych przez Ludmiłę Aleksiejewą, dowiedzieli się, że Moskiewska Grupa Helsińska, włączywszy wskazane osoby w skład uczestników, nawet ich o tym nie poinformowała. Nie cesarska to rzecz! Liderzy tych organizacji pozarządowych tak oto się zrewanżowali: na pytanie organizatorów "Jak możecie nie wiedzieć o Kongresie, przecież rekomendowała was Ludmiła Michajłowna Aleksiejewa!", połowa jej protegowanych odpowiedziała "A kto to jest?".
I tak oto wygląda kryzys gatunku…

d40t3q6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d40t3q6
Więcej tematów