Krytyk filmowy o Feldman: miała długie i spełnione życie zawodowe
Krystyna Feldman miała "bardzo długie
i bardzo spełnione aktorskie życie zawodowe" - powiedział krytyk filmowy Tadeusz Lubelski.
24.01.2007 22:35
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/krystyna-feldman-nie-zyje-6038682372564097g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/krystyna-feldman-nie-zyje-6038682372564097g )
Krystyna Feldman nie żyje
Była 70 lat na scenie, bo debiutowała jako 17-latka. To się prawie nie zdarza - podkreślił Lubelski.
Charakterystyczne w zawodowej karierze Feldman - jego zdaniem - jest to, że aktorka bardzo późno się "rozkręciła". Pierwsza duża rola pierwszoplanowa miała miejsce kiedy Feldman była już po sześćdziesiątce - to było "Yesterday" Radosława Piwowarskiego. Największa role przyszła pod koniec jej życia, kiedy miała ponad 80 lat. To była na dodatek rola męska w "Moim Nikiforze" Krzysztofa Krauzego - mówił Lubelski.
Jego zdaniem, po takim sukcesie człowiek ma prawo sobie myśleć: teraz to ona dopiero zacznie grać!.
Tej śmierci towarzyszy więc zdziwienie, że to tak szybko, bo wydaje się, że jeszcze tyle ról było przed nią - ocenił.
Wybitna aktorka Krystyna Feldman zmarła w Poznaniu w wieku 86 lat. (meg)
Zobacz: filmowe role Krystyny Feldman