Krystyna Pawłowicz nie świętuje. "To smutny dzień"
Posłanka PiS z okazji dnia 1 maja zamieściła post w mediach społecznościowych. Nie pada w nim jednak ani jedno słowo o Święcie Pracy. Krystyna Pawłowicz przypomina za to, że w 2004 roku Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. I to nie jest powód do radości.
Pawłowicz w najnowszych wpisie przypomina, że 1 maja 2004 roku Polska "została wchłonięta przez UE". Dała wyraz swojemu niezadowoleniu.
Sugeruje, że nie ma mowy o wspólnocie, której częścią jest nasz kraj, bo "z Unią nie łączy Polski żaden wspólny system wartości". "Całkowicie odmiennie rozumiane są w Polsce i w UE tak fundamentalne pojęcia i zjawiska jak demokracja, prawo czy rodzina" - tłumaczy.
Zdaniem posłanki Prawa i Sprawiedliwości Polska jest w niebezpieczeństwie, a ono płynie właśnie ze strony Unii. "Dziś bronimy przed UE - głównie przed Niemcami i Francją - resztek naszej narodowej i państwowej suwerenności, stawiamy opór kulturowej agresji unijno-lewackiej. Jesteśmy poddani dyktatowi unijnych, niemających legitymacji wyborczej, lewaków. UE stała się ośrodkiem walki z suwerenną Polską i jej demokratycznie wybranymi władzami" - oceniła.
Wpis zakończyła słowami: "Smutny dzień".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz także: "Krysia, nie obraź się. To jest folklor". Elżbieta Pawłowicz o internetowej twórczości siostry"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl