KRS nie zastosuje się do postanowień Sądu Najwyższego
Chodzi o uchwały Rady, w których negatywnie zaopiniowała oświadczenia trzech sędziów SN, wyrażających wolę dalszego orzekania. Sąd Najwyższy sugerował, by do czasu odpowiedzi przez Trybunał Sprawiedliwości na pytania prejudycjalne, KRS wstrzymała uchwały.
KRS wskazuje, że wstrzymanie ich wykonalności jest niemożliwe, ponieważ opinie Rady zostały już przesłane do prezydenta. Rada uważa, że nie jest adresatem "zawieszenia stosowania" przepisów ustawy o SN i nie prowadzi obecnie żadnego postępowania na podstawie tych przepisów - przekazało Biuro KRS.
KRS negatywnie zaopiniowała oświadczenia trojga sędziów SN o woli dalszego orzekania. Ci sprzeciwili się tej decyzji, ale ich odwołaniu nie nadano biegu. To jedna z kwestii, którą, na prośbę Sądu Najwyższego, rozstrzygnąć ma unijny Trybunał Sprawiedliwości. Do czasu decyzji SN nakazał KRS powstrzymanie się od przekazania uchwały prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
"Krajowa Rada Sądownictwa nie zastosuje się do postanowień Sądu Najwyższego z 1 sierpnia 2018 r." - brzmi odpowiedź.
Rzecznik KRS Maciej Mitera informował, że przewodniczący KRS Leszek Mazur nie zajmie się odwołaniami trojga sędziów SN - Marii Szulc, Anny Owczarek i Józefa Iwulskiego. Rzecznik SN sędzia Michał Laskowski stwierdził, że przesłanie odwołań tej trójki to prawny obowiązek KRS, bez względu na merytoryczną ocenę ich treści. Laskowski przekazał też, że troje sędziów złożyło też swoje odwołania bezpośrednio do Sądu Najwyższego.
Spór ten na wniosek Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa zbada Wydział Prawny KRS.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl