Król Karol III ogłosił koronacyjną potrawę. Brytyjczycy gorzko kpią

Gdy zbliża się czas koronacji, Brytyjczycy czekają na popisowe danie, które pojawi się podczas tej wyjątkowej uroczystości 6 maja. Jest ono serwowane zarówno w trakcie pałacowego "wielkiego lunchu", jak i w trakcie imprez ulicznych, organizowanych w ramach weekendu koronacyjnego. Jak informuje serwis news.com.au, tegoroczna potrawa wywołała wiele emocji wśród Brytyjczyków. Największym powodem do gorzkich komentarzy okazał się jeden z głównych składników.

Brytyjczycy wciąż mają w pamięci popisowe danie, które pojawiło się z okazji koronacji Elżbiety II. Była to sałatka z kurczaka, a dokładnie jego gotowane kawałki m.in. z przyprawą curry i suszonymi morelami. Przepis spotkał się z dużym uznaniem i wpisał się w kanon brytyjskiej kuchni. Niewiele wskazuje na to, że kisz króla Karola III spotka ten sam los.

Wybór takiego właśnie dania otrzymał swoje uzasadnienie. Jest to prosta potrawa, którą każdy może wykonać we własnym domu, modyfikując ją do własnych potrzeb. Ponadto kisz można łatwo podzielić i podawać zarówno na ciepło, jak i na zimno. W wersji koronacyjnej danie ma pojawić się z nutą szpinaku, bobu, sera i estragonu.

Tym, co najbardziej wzbudziło gorzki śmiech u Brytyjczyków, jest kryzys związany z głównych składnikiem kiszu, czyli z jajkami. Mieszkańcy Wysp wskazują, że obecnie sklepy borykają się z wielkimi brakami tego produktu - półki świecą pustkami. Powodem jest z jednej strony coraz większy koszt produkcji jaj, z drugiej zaś szalejąca ptasia grypa. Wszystko to wpłynęło na znaczne zmniejszenie zapasu jajek. Wielu Brytyjczyków nawet jakby chciało, to będzie miało wielki problem z tym, by wykonać tę potrawę we własnym domu.