Trwa ładowanie...

Kreml reaguje na decyzję USA o wzmocnieniu obecności wojskowej w Europie

W ocenie rosyjskich władz decyzja o rozmieszczeniu dodatkowych żołnierzy USA w Polsce, Niemczech i Rumuni prowadzi do wzrostu napięcia w sytuacji międzynarodowej. Sprawę skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Kreml reaguje na decyzje USA o wzmocnieniu obecności wojskowej w Europie Kreml reaguje na decyzje USA o wzmocnieniu obecności wojskowej w Europie Źródło: East News, fot: SERGEI KARPUKHIN
d1mvh0n
d1mvh0n

- Jest oczywiste, iż nie są to kroki nastawione na deeskalację, a wręcz przeciwnie, ich działania prowadzą do wzmocnienia napięcia. Tylko tak należy się do tego odnosić - powiedział Pieksow podczas briefingu prasowego.

Rosja zaniepokojona działaniami NATO

Rzecznik Kremla podkreślał, że w świetle takich działań, nie może dziwić fakt, że Rosja wzmacnia swoje granice. - Zaniepokojenie Rosji jest absolutnie zrozumiałe i uzasadnione. Również absolutnie usprawiedliwione i zrozumiałe są wszelkie kroki, jakie Rosja podejmuje w celu obrony swego bezpieczeństwa i interesów - stwierdził.

Podwładny Władimira Putina podkreślił, że Kreml wciąż apeluje do USA o zaprzestanie podnoszenia napięcia w Europie. - Chodzi nie po prostu o prowokacyjne oświadczenia, iż wkrótce dojdzie do wojny, wszyscy zapłacą straszną cenę, itd. Chodzi o skierowanie właśnie żołnierzy amerykańskich do krajów europejskich w pobliżu naszych granic - ocenił.

Amerykańscy żołnierze przyjadą do Polski

W środę rzecznik prasowy Pentagonu John Kirby poinformował, że prezydent oe Biden formalnie zatwierdził wysłanie dodatkowych 2 tys. żołnierzy do Polski i Niemiec oraz tysiąca do Rumunii. - To wyraźny sygnał, że jesteśmy gotowi do obrony przed agresją. Do Polski i Niemiec trafi 2 tys. żołnierzy. Większość z nich będzie w Polsce - powiedział.

d1mvh0n

Kirby podkreślił, że zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w Europie nie należy postrzegać jako sytuacji trwałej. Jest to ruch będący bezpośrednią odpowiedzią na działania Rosji przy granicy z Ukrainą. - Chcemy mieć pewność, że Putin będzie zdawał sobie sprawę z możliwej odpowiedzi na atak - zaznaczył.

Jaki jest cel Rosjan? "Nie chcą wojny"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1mvh0n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mvh0n
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj