Kreml: Putin jest zaniepokojony sytuacją na Ukrainie
Prezydent Rosji Władimir Putin obserwuje sytuację na Ukrainie z dużym zaniepokojeniem - oświadczył jego rzecznik Dmitrij Pieskow.
14.04.2014 | aktual.: 14.04.2014 17:01
Zapytany w sprawie skierowanego przez rosyjskich separatystów ze wschodniej Ukrainy bezpośrednio do Putina wezwania, by pomógł im bronić się przed siłami rządowymi, rzecznik odpowiedział: - Niestety mamy bardzo wiele takich apeli z regionów wschodnioukraińskich adresowanych bezpośrednio do Putina, by interweniował w takiej czy innej formie. Prezydent obserwuje wydarzenia na wschodniej Ukrainie z dużym zaniepokojeniem.
Prorosyjscy separatyści, którzy twierdzą, że stanowią część samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej we wschodniej Ukrainie, zaapelowali do Putina o pomoc w obronie przed rządowymi siłami ukraińskimi.
Na konferencji prasowej w siedzibie władz miejskich Słowiańska lider separatystów zwrócił się do prezydenta Rosji, "by bezpośrednio zwrócił uwagę na rozwijającą się sytuację i pomógł na tyle, na ile może".
Na wschodniej Ukrainie od ponad tygodnia trwa akcja przejmowania kontroli nad siedzibami instytucji państwowych oraz nad komendami milicji, której dokonują prorosyjsko nastawieni obywatele tego kraju. Władze w Kijowie są przekonane, że ich działaniami kierują agenci rosyjskich służb specjalnych.
Władze zapowiedziały szeroko zakrojoną operację antyterrorystyczną przeciwko separatystom, ale na razie nie widać działań, które potwierdzałyby, że taka operacja jest prowadzona. Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy zgodziła się w niedzielę na zaangażowanie w tę akcję wojska.