"Kreml powinien wyjaśnić nieobecność Putina na pogrzebie"
Dziennik "Izwiestija" uważa, że Kreml powinien
publicznie wyjaśnić, dlaczego prezydent Rosji Władimir Putin nie
może pojechać do Watykanu na pogrzeb papieża Jana Pawła II.
Moskiewska gazeta napisała w czwartek w komentarzu redakcyjnym, że w nieobecności Putina na uroczystościach pogrzebowych Jana Pawła II "trudno nie dopatrzyć się swoistego przesłania".
"Odszedł człowiek, który zapisze się w historii jako orędownik pojednania Kościoła katolickiego z innymi odłamami chrześcijaństwa i religiami niechrześcijańskimi. Hołd pamięci (nawiasem mówiąc - nie tylko jako głowie Kościoła katolickiego, ale również jako przywódcy państwa) przyjedzie mu oddać bezprecedensowa w ostatnich czasach liczba pierwszych osobistości krajów bez względu na dominujące w nich religie" - zauważają "Izwiestija".
"Dlaczego Rosja, tak wiele mówiąca o pragnieniu integrowania się z Europą, skarżąca się na to, że jest źle rozumiana, a jej wizerunek - wypaczany, znów stawia siebie w szczególnej sytuacji?" - pyta dziennik i dodaje: "Jeśli istnieją przyczyny, z powodu których prezydent rzeczywiście nie może przybyć do Watykanu, to dlaczego by ich nie podać do wiadomości publicznej?"
Zdaniem "Izwiestii", "również z propagandowego punktu widzenia, symboliczne gesty - w rodzaju telefonu Władimira Putina do George'a W. Busha po 11 września - czynią dla integracji Rosji z demokratycznym światem znacznie więcej niż dziesiątki lub nawet setki artykułów oraz materiałów telewizyjnych, które na prawach reklamy za wielkie pieniądze zostaną umieszczone w zagranicznych mediach przez oficjalnych speców od PB (public relations)
".
Na czele delegacji państwowej Rosji na uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II stoi premier Michaił Fradkow.
Sam Władimir Putin przebywa aktualnie w swojej letniej rezydencji koło Soczi, nad Morzem Czarnym, gdzie łączy wypoczynek ze spotkaniami oficjalnymi.
W środę podejmował tam prezydenta Tadżykistanu Emomali Rachmonowa, zaś we wtorek - szefa dyplomacji Unii Europejskiej Javiera Solanę, a także prezydentów separatystycznych republik na terytorium Gruzji - Abchazji i Osetii Południowej, Siergieja Bagapsza oraz Eduarda Kokojtę. W poniedziałek gościł prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę.
Jerzy Malczyk