Kreml: na wizytę premiera Polski patrzymy z optymizmem
Doradca prezydenta Rosji ds. polityki
zagranicznej Siergiej Prichodźko wyraził nadzieję, że
wizyta premiera Donalda Tuska w Moskwie "da impuls rozwiązywaniu
praktycznych problemów w relacjach międy obu państwami".
08.02.2008 | aktual.: 08.02.2008 08:49
Rosja patrzy na tę wizytę z optymizmem - oświadczył Prichodźko, cytowany przez rosyjskie media.
Doradca Władimira Putina podkreślił, iż Kreml liczy na to, że trudne problemy wspólnej historii obu krajów nie będą rzutowały na rozwój dwustronnych stosunków.
Rosyjsko-polskie relacje zamierza się budować na konstruktywnej, wzajemnie korzystnej podstawie. Ich rozwój nie powinien być łączony z rozwiązywaniem trudnych problemów wspólnej historii - podkreślił Prichodźko.
Problemy historyczne wymagają wyjaśnienia, jednak powinni się tym zajmować specjaliści i uczeni - dodał kremlowski urzędnik.
Prichodźko zauważył, że okres poprzedzający przejęcie sterów polskiego rządu przez Tuska "nie był najlepszy" w stosunkach między Moskwą i Warszawą. Z przekonaniem mówimy, że wina za to nie leżała po naszej stronie - oznajmił doradca Putina.
Przy prezydencie (Aleksandrze) Kwaśniewskim między nami też występowały różnice zdań, jednak dialog był otwarty, nacechowany szacunkiem i szczery - zaznaczył Prichodźko.
Przedstawiciel Kremla odnotował, że w ostatnich miesiącach rosyjsko-polski dialog polityczny wyraźnie się ożywił.
Prichodźko poinformował również, że wśród tematów rozmów Putina z Tuskiem znajdzie się szereg - jak to ujął - ostrych problemów międzynarodowych.
Prezydent niewątpliwie przedstawi swoją pozycję dotyczącą systemu obrony przeciwrakietowej USA, która nie jest dla Polski tajemnicą - przekazał kremlowski urzędnik, podkreślając, że decyzję w tej sprawie Polacy powinni podejmować samodzielnie, pod swoją odpowiedzialność wobec przyszłych pokoleń.
Według Prichodźki, powstaje jednak wrażenie, że na Warszawę wywierana jest presja z zewnątrz, i że decyzję podejmuje ona +nie za siebie+, lecz "przeciwko Rosji".
Doradca Putina powiedział też, że strona rosyjska spodziewa się dużego postępu w kwestii odblokowania negocjacji między Rosją i Unią Europejską na temat nowej umowy o współpracy.
Odbudowanie normalnych, tradycyjnie dobrosąsiedzkich stosunków między naszymi krajami - to absolutny imperatyw - oświadczył Prichodźko.
Jerzy Malczyk