PolskaKrasnodębski: rząd podgrzewa konflikt z prezydentem

Krasnodębski: rząd podgrzewa konflikt z prezydentem

Stroną, która podgrzewa konflikt odnośnie
składu delegacji na szczyt UE jest rząd - ocenia socjolog z
Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego Zdzisław Krasnodębski.

14.10.2008 | aktual.: 15.10.2008 00:26

Szef kancelarii premiera Tomasz Arabski powiedział, że rząd nie udzielił prezydentowi rządowego samolotu do Brukseli, ponieważ jest to prywatna podróż głowy państwa. Arabski tłumaczył także tę decyzję oficjalnym składem polskiej delegacji na szczyt UE w Brukseli, która jak dodał, składa się z premiera oraz ministrów spraw zagranicznych i finansów.

Zdaniem Krasnodębskiego "premier przekroczył jednak pewną granicę". Nawet to jest takie udaremnianie prezydentowi wykonywania jego funkcji - powiedział socjolog.

W jego opinii obecnie dzieją się rzeczy niebywałe do tej pory w polskiej polityce. Niezależnie jak interpretowalibyśmy konstytucję prezydent, stojąc na straży suwerenności, nie jest podwładnym premiera- dodał.

Według socjologa obecny konflikt między prezydentem i premierem wynika z faktu, iż "nie do końca jest jasna konstytucja". Dlatego, jego zdaniem, obecnie mamy do czynienia z dużym konfliktem politycznym i "odmiennymi koncepcjami polityki zagranicznej".

Krasnodębski powiedział, że obecny konflikt w istocie dotyczy "kształtu konstytucyjnego państwa". Dodał, iż bardzo pesymistycznie" ocenia możliwość rozwiązania sporu. Wyjście jest takie, że można odwołać się do konstytucjonalistów, ale mało widzę osób, które nie byłyby uwikłane w ten konflikt- ocenił.

Być może czeka nas duże przesilenie polityczne, oby nas ono drogo nie kosztowało - zaznaczył.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)