Urwał jądro koledze. Nie tego spodziewał się po powrocie ze spaceru
Krakowianin zaprosił do domu kolegę. Po całonocnej imprezie, gospodarz postanowił wyprowadzić na spacer psa. Kiedy wrócił, zastał nagiego gościa w łóżku ze swoją żoną. W nerwach chwycił go za genitalia i urwał mu jądro. Grozi mu więzienie.
– Sytuacja ta tak go zdenerwowała, iż chwytając za genitalia 53-letniego mężczyzny, zaczął ściągać go z łóżka. Działaniem tym spowodował urwanie jednego z jąder – wyjaśnia prokuratura w Krakowie. Do zdarzenia doszło 21 listopada w dzielnicy Nowa Huta.
Zazdrosny mąż usłyszał zarzut naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia. Wcześniej śledczy skonsultowali się z biegłymi z Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ. Oskarżony przyznał się do winy, dodając, że działał pod wpływem silnych emocji. Teraz może trafić na 5 lat za kratki.
