Unikatowe odkrycie w Małopolsce

W Brzeziu w obrębie wczesnośredniowiecznej osady odkryto pozostałości po łaźni. Zdaniem badaczy, to unikatowe odkrycie w skali polskiej archeologii.

Tego typu konstrukcje były jak dotąd znane ze źródeł pisanych. - Przykłady odkrycia przez archeologów w Europie Środkowej średniowiecznych obiektów opisanych w źródłach historycznych nie są częste, toteż każdy taki przypadek wart jest szczególnej uwagi - mówi Anna Tyniec z krakowskiego Muzeum Archeologicznego.

W trakcie badań wykopaliskowych, prowadzonych przez Krakowski Zespół do Badań Autostrad, odkryto w Brzeziu (pow. Wieliczka) pozostałości dużej osady wczesnośredniowiecznej, datowanej na okres od VIII do poł. XI wieku - chronologię potwierdzają daty dendrochronologiczne z drewna dębowego.

- Wśród półziemianek na tej osadzie wyróżniał się obiekt o wymiarach 3,5 x 3,5 m, zagłębiony w ziemię na ok. 80 cm. W jego północno-wschodnim narożniku natrafiono na stertę kamieni - piaskowców, kamieni rzecznych, granitów - które są rzadkie w najbliższej okolicy. Kamienie posiadały ślady zmian termicznych w postaci przepalenia i spękania - opisuje Tyniec.

Archeolodzy zauważyli również, że lessowe podłoże, w którym zalegały kamienie, nie wykazało śladów palenia ognia w tym miejscu - brakowało jakichkolwiek śladów przepalenia lessu, popiołu czy spalonego drewna.

- Brak śladów palenia ognia wewnątrz budynku i termiczne zmiany wszystkich kamieni wskazują na to, że mamy do czynienia z wtórnym urządzeniem grzewczym. Utożsamienie obiektu z łaźnią wydaje się w pełni uzasadnione - uważa archeolog.

Przykłady łaźni Słowian były dotychczas znane przede wszystkim z arabskich źródeł pisanych. Możliwe również, że archeolodzy do tej pory niewłaściwie interpretowali podobne konstrukcje.

- W źródłach arabskich można natrafić na opisy dotyczące częściowo zagłębionych w ziemię budowli drewnianych z terenów słowiańskich. W przeciwieństwie do rozpowszechnionych także na innych terenach naziemnych budynków o różnej konstrukcji ścian i dachów, budynki częściowo zagłębione w ziemię nie były powszechnie znane poza Europą wschodnią i środkową, toteż autorzy arabscy uznawali je za coś wyróżniającego budownictwo Słowian - wyjaśnia Tyniec.

Jeden z opisów "łaźni" pozostawił Ibrahim ibn Jakub, podróżnik arabski, który był członkiem poselstwa dyplomatycznego kalifatu kordobańskiego na dwór cesarza Ottona I w X wieku. Opisał dom wykonany z drewna z zatkanymi szczelnie z pomocą mchu szparami. Wewnątrz miał się znajdować w jednym z narożników kamienny piec oraz zbiornik na wodę, którą rozprowadzało się na rozgrzanym piecu, by powstały kłęby pary.

Archeolodzy nie mają wątpliwości, że Ibrahim ibn Jakub opisał łaźnię, gdyż w dalszej części tekstu pojawiają się informacje o korzyściach higienicznych i zdrowotnych wynikających z przebywania wewnątrz konstrukcji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka