Ulewy uszkodziły w Krakowie kopce Kościuszki i Piłsudskiego
Ulewne deszcze spowodowały uszkodzenia Kopca Kościuszki i Kopca Piłsudskiego w Krakowie. Oba będą wymagały remontów.
Na Kopcu Piłsudskiego obsunął się fragment południowo-wschodniego zbocza. Jak powiedział dyrektor Miejskiego Parku i Ogrodu Zoologicznego w Krakowie Józef Skotnicki, osuwisko ma ok. 150 m kw. powierzchni.
We wtorek zniszczenia ma oceniać komisja z udziałem m.in. Miejskiego Konserwatora Zabytków. - Na Kopcu zostaną wykonane odwierty geologiczne, by ustalić, do jakiej głębokości zbocza przesiąkła woda. W oparciu o te dane zostanie sporządzony projekt naprawy - powiedział Skotnicki. Dodał, że trudno na razie ocenić, jakie będą jej koszty. Wstępnie są one szacowane na kilkaset tysięcy złotych. W sfinansowaniu projektu ma pomóc miasto, a dotację na naprawę Kopca obiecał przekazać w 2011 r. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.
Na Kopcu Kościuszki popękały wybrukowane ścieżki i nastąpiły odspojenia gruntu od krawędzi ścieżek. By ochronić zabytek przed penetracją wody w głąb jego konstrukcji, uszkodzone miejsca zostały przykryte folią.
- Szkody są dotkliwe i wymagają szybkiej interwencji, bo każdy deszcz może spowodować osuwiska - powiedział prezes Komitetu Kopca Kościuszki Mieczysław Rokosz.
Podobnie jak w przypadku Kopca Piłsudskiego, na razie nie wiadomo, jaki będzie zakres i koszt naprawy zniszczeń. - Na pewno trzeba będzie przełożyć kilkadziesiąt metrów ścieżek - powiedział Rokosz.
Dodał, że poza wpływami z biletów wstępu na Kopiec Kościuszki, komitet sprawujący opiekę nad zabytkiem nie ma innych funduszy.- Liczymy, że na naprawę zniszczeń uda się zdobyć pieniądze ze środków przeznaczonych na usuwanie skutków powodzi - powiedział Rokosz.
Kopiec Kościuszki jest dostępny dla zwiedzających, chociaż fragment trasy trzeba pokonać przechodząc po folii. Kopiec Piłsudskiego jest zamknięty.
Usypany w latach 1934-1937 kopiec Józefa Piłsudskiego, zwany także "Mogiłą Mogił", to największy kopiec w Polsce. Według ostatnich pomiarów ma on blisko 34 metry wysokości i 110 metrów średnicy u podstawy. Złożono w nim ziemię z ponad 4 tys. pól bitewnych i miejsc kaźni Polaków z lat 1794-1989.
Po katastrofalnych ulewach w 1996 i 1997 roku osunęło się 65% zboczy Kopca Piłsudskiego. Remont trwał pięć lat i kosztował 6,8 mln zł. By ustabilizować ziemię, na powierzchni położono geoweb - siatkę z tworzyw sztucznych, opatentowaną przez armię USA i z powodzeniem stosowaną przez Amerykanów podczas wojny w Zatoce Perskiej - oraz humus, na który wysiewana była trawa. Zastosowano także specjalne, sześciometrowe kotwy wiążące grunt, zalecone przez specjalistów z krakowskiej AGH.
Kopiec Kościuszki usypano w latach 20. XIX w. dla uczczenia przywódcy insurekcji. Jest jednym z symboli Krakowa. Można z niego podziwiać panoramę miasta. On także po ulewach w 1997 r. wymagał remontu. Na nowo, choć z tej samej ziemi, z której był usypany wykonano wówczas jego stożek. Konstrukcję budowli wzmocniono. Kopiec wyposażono w instalację odwadniającą oraz iluminację. Do 2002 r. na prace remontowe wydano 14,7 mln zł m.in. ze środków na usuwanie skutków powodzi, funduszu SKOZ, budżetu miasta i publicznej zbiórki.