PolskaStrajk Kobiet przed Kurią Krakowską

Strajk Kobiet przed Kurią Krakowską

Burza po raporcie Watykanu. Wstrząsające zarzuty rzucają cień na decyzje podejmowane przez Jana Pawła II i kard. Dziwisza. Przed Kurią Krakowską odbył się protest w ramach Strajku Kobiet.

Strajk Kobiet przed Krakowską Kurią
Strajk Kobiet przed Krakowską Kurią
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Katarzyna Bogdańska

10.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:22

Watykan opublikował długo oczekiwany raport z dwuletniego śledztwa w sprawie byłego kardynała z USA, który został kanonicznie uznany za winnego seryjnego wykorzystywania seksualnego. Dokument zwraca uwagę na działania kard. Stefana Dziwisza i decyzje podejmowane przez Jana Pawła II.

Przed Kurią Krakowską zgromadzili się protestujący. Protest na ulicy Franciszkańskiej odbywał się pod hasłem ''Mamy dość Don Stanislao'' przeciwko akceptowaniu pedofilii w Kościele. Wiele osób miało ze sobą transparenty z napisami: "Dziwisz się?", "Chcemy dialogu, nie monologu". Przed bramą Kurii stał kordon policji.

Strajk Kobiet przed Krakowską Kurią
Strajk Kobiet przed Krakowską Kurią© Agencja Gazeta

Raport Watykanu

Przypomnijmy, że w raporcie Watykanu zwrócono uwagę na fakt, czy inni wiedzieli o czynach McCarrick i czy próbowali je tuszować. Raport między innymi kwestionuje decyzje trzech papieży. Wśród nich jest Jan Paweł II. To on mianował McCarricka arcybiskupem Waszyngtonu w 2000 roku a kardynałem w 2001 roku.

Jan Paweł II wiedział o zarzutach wobec McCarricka i poprosił nuncjusza w USA o sprawdzenie tego. Mimo, że dochodzenie nie przyniosło jasnych efektów, papież wycofał kandydaturę McCarricka.

Jednak ten napisał list do biskupa Dziwisza, w którym przekonuje, że jest niewinny. List przeczytał papież i uwierzył w jego niewinność. McCarrick został więc przywrócony na listę kandydatów, a potem wybrany.

Zobacz także
Komentarze (64)