Są kłopoty z czarną skrzynką z audi, którym jechała premier

Dodatkowy specjalista potrzebny jest w zespole biegłych z Instytutu Pojazdów Samochodowych i Silników Spalinowych Politechniki Krakowskiej. Zespół ten bada rejestratory w samochodzie audi A8, w którym jechała premier, w tym tzw. czarną skrzynkę - urządzenie UDS. Jak się okazało, jest to niezwykle czułe i bardzo zaawansowane technologicznie urządzenie. Pierwsza próba demontażu i odczytania nie powiodła się.

Oświęcim. Zderzenie rządowej kolumny z fiatem seicento
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Prokuratorzy prowadzący śledztwo ws. wypadku w Oświęcimiu i biegli będą analizować zeznania premier Beaty Szydło, które złożyła w prokuraturze - poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie prok. Włodzimierz Krzywicki.

Zeznania - jak mówił Krzywicki będą analizowane nie tylko przez prokuratorów, ale również przez biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych, którzy mają za zadanie dokonać rekonstrukcji wypadku.

Krzywicki dodaje, że "jeżeli zajdzie taka potrzeba, prokuratura poprosi o pomoc producenta".

Z kolei biegli z Politechniki Krakowskiej wydadzą też opinię na temat stanu technicznego pojazdów biorących udział w wypadku - fiata seicento oraz audi A8.

W sprawie wypadku w czwartek blisko trzy godziny zeznawała premier Beata Szydło. Jak poinformowała prokuratura po zakończeniu przesłuchania, z uwagi na treść składanych zeznań, obejmujących informacje niejawne, czynność przeprowadzona została w Kancelarii Tajnej Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

W przesłuchaniu premier nie mógł uczestniczyć obrońca podejrzanego o nieumyślne spowodowanie wypadku adw. Władysław Pociej. Prokuratura uznała, że jego udział na tak wczesnym etapie postępowania może spowodować ujawnienie zeznań i trudności dowodowe. Jak twierdzą prokuratorzy, nie można wykluczyć konieczności konfrontacji świadka z podejrzanym, ponadto przesłuchanie dotyczyło także procedur bezpieczeństwa transportu najważniejszych osób w państwie, które to procedury dotyczą informacji niejawnych.

Do wypadku doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów (pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku) wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo.

W wyniku wypadku poważne obrażenia ciała, utrzymujące się dłużej niż 7 dni, odnieśli premier i jeden z funkcjonariuszy BOR - szef ochrony Beaty Szydło. U drugiego funkcjonariusza BOR - kierowcy pojazdu - stwierdzono lżejsze obrażenia. Beata Szydło do 17 lutego przebywała w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.

14 lutego prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata Sebastian K. Kierowca nie przyznał się do winy, prokuratura nie podaje treści jego wyjaśnień.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi zespół trojga prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Nadzór nad śledztwem objęła Prokuratura Regionalna w Krakowie.

Anna Pasek

Wybrane dla Ciebie

"Proszę nie żartować". Szefernaker o wyścigu w rywalizacji z Nawrockim
"Proszę nie żartować". Szefernaker o wyścigu w rywalizacji z Nawrockim
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
Zamordowani przez UPA. "Nie można tego nazwać grobem".
Zamordowani przez UPA. "Nie można tego nazwać grobem".
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?