Akt oskarżenia w tej sprawie skierowano w czwartek do sądu - powiedział Kosmaty.
Do zdarzenia doszło na początku września. Rencista spotkał na klatce schodowej jednego z bloków w Chrzanowie wracającą do domu koleżankę własnej wnuczki. Zaproponował 14-letniej dziewczynce rozmowę przed blokiem, następnie zaciągnął ją w ustronne miejsce, przewrócił na ziemię i usiłował rozebrać, zmusić do zachowań seksualnych.
Zdarzenie zauważył sąsiad, parkujący w pobliżu samochód. Zatrzymał napastnika, wezwał telefonicznie policję i przekazał go przybyłym funkcjonariuszom.
Jak ustalono, rencista znajdował się pod wpływem alkoholu. W prokuraturze nie przyznał się do winy i stwierdził, że niczego nie pamięta. Przed sądem odpowie za zmuszanie 14-latki do poddania się czynnościom seksualnym. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Jest to kolejna taka sprawa w ostatnim czasie na terenie powiatu chrzanowskiego. Zdaniem Kosmatego, fakt coraz częstszego ujawniania przestępstw o podłożu seksualnym i pedofilskim wiąże się ze wzrastającą wrażliwością społeczeństwa na tego typu zachowania. Jest to także efekt informowania społeczeństwa o podobnych sprawach za pośrednictwem mediów - podkreślił Kosmaty.
