Przeszukania w 30 filiach krakowskiego biura tłumaczeń
W biurze tłumaczeń w Krakowie i w ponad 30
jego filiach w całym kraju od rana policjanci prowadzą
przeszukania. Zabezpieczają dokumenty i twarde dyski komputerów.
25.06.2008 | aktual.: 25.06.2008 11:55
Jak powiedziała rzeczniczka krakowskiej Prokuratury Okręgowej Bogusława Marcinkowska przeszukania mają związek ze śledztwem dotyczącym podrabiania dokumentów. Postępowanie w tej sprawie trwa od września. Do tej pory nikomu nie zostały przedstawione zarzuty i nikogo nie zatrzymano - powiedziała Marcinkowska. Prokuratura nie chce na razie ujawniać, na czym polegał mechanizm przestępstwa. Za podrabianie dokumentów - w tym przypadku chodzi o tłumaczenia - grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Filie biura znajdują się blisko urzędów celnych. Trafiali tam głównie klienci, którzy sprowadzali do Polski samochody. W krótkim czasie otrzymywali przetłumaczone dokumenty, bo pracownicy tych punktów mieli puste karty z pieczątką i podpisem przysięgłego tłumacza. Od rana kilkudziesięciu policjantów przeszukuje biura tłumaczeń w całej Polsce. Zabezpieczane są dokumenty i twarde dyski komputerów - potwierdził rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.