RegionalneKrakówPół tysiąca interwencji po nawałnicy w Krakowie

Pół tysiąca interwencji po nawałnicy w Krakowie

Zalane piwnice, domy i jezdnie – to efekt nawałnicy, która przeszłą przez Kraków i część Małopolski. Strażacy interweniowali już kilkaset razy, ale końca prac nie widać.

Pół tysiąca interwencji po nawałnicy w Krakowie
Źródło zdjęć: © Facebook | Platforma Komunikacyjna Krakowa
Robert Kulig

17.08.2015 | aktual.: 17.08.2015 17:03

Od niedzielnego popołudnia do poniedziałku, burze i gwałtowne opady deszczu nie ustępują nawet na moment. Z tego powodu zalanych jest już kilkaset domów i ulic.

- W samym Krakowie interweniowaliśmy pand 500 razy. Zalane zostały podziemia Tauron Areny, szpitali, domy i piwnice. W części miasta nie działała sygnalizacja świetlna – mówi Wirtualnej Polsce dyżurny straży pożarnej.

W ciągu godziny, poziomy wód w niewielkich potokach podniosły się na tyle, że zalały okoliczne parkingi i osiedla.

- Nie dało się przejść. Auto miałem prawie metr w wodzie. Teraz musi się suszyć, choć nie wiadomo kiedy, bo deszcz nie ustępuje. Była susza, teraz mamy powódź - mówi mieszkaniec Nowej Huty.

Niespokojnie było również poza Krakowem. W Myślenicach spłonęły dwie stodoły, a górscy ratownicy musieli interweniować 10 razy, by sprowadzić turystów zagubionych na szlaku.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)