Oskórowanie i zamordowanie studentki z Krakowa. Rusza odroczony proces
To jedna z najgłośniejszych i niewyjaśnionych do tej pory polskich spraw. Przed sądem staje Robert J. Mężczyzna jest oskarżony o zabicie studentki Uniwersytetu Jagiellońskiego ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta została oskórowana.
Proces rusza o godz. 9:30 w krakowskim sądzie. W jego trakcie będzie zeznawać prawie dwustu świadków. Akt oskarżenia ma 400 stron. – Merytoryczny akt oskarżenia liczy dwa tomy. Kolejne dwa tomy zawierają wyszczególnione dowody na poparcie zarzutów aktu oskarżenia – powiedziała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Beata Górszczyk.
Kilkudziesięciu biegłych przygotowało ekspertyzy w związku ze sprawą zabójstwa i oskórowania studentki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Proces rozpoczyna się z opóźnieniem. Nowy ławnik musiał zapoznać się z obszernymi aktami sprawy.
Kraków. Wstrząsająca sprawa oskórowania studentki sprzed lat wraca na wokandę
Oskarżony Robert J. twierdzi, że jest niewinny. Chce zostać oczyszczony z zarzutów. Zdaniem śledczych mężczyzna działał "w wyniku motywacji patologicznej o podłożu seksualnym, w celu zaspokojenia swojego patologicznego popędu seksualnego, a także w celu pozbawienia życia ofiary ze szczególnym okrucieństwem”.
Studentka miała zostać zabita między 12 listopada 1998 r. a 6 stycznia 1999 r. Ustalono, że kobieta była przetrzymywana w mieszkaniu, odurzana i torturowana. Mężczyzna miał ją maltretować psychicznie i fizycznie. Na jego trop policja wpadła po wielu latach, gdy zaczął pojawiać się na grobie studentki. Zatrzymano go 4 października 2017 r. w Krakowie
Zobacz też: Kosiniak-Kamysz zdumiony słowami Lubnauer. Napisał w tej sprawie do dziennikarza
Źródło: tvp.info
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
