Rzecznik spółki dostarczającej energię, Enion-Beskidzka Energetyka, Kazimierz Szypuła poinformował, że żywioł uszkodził 32 stacje średniego napięcia i zerwał wiele linii przesyłowych. Energia elektryczna nie docierała do 4 tysięcy osób. Obecnie bez prądu nadal pozostaje około 1,5 tysiąca mieszkańców miejscowości: Hecznarowice, Kęty, Bulowice i Czaniec. Szypuła dodał, że zdecydowana większość awarii zostanie usunięta jeszcze w czwartek do późnych godzin popołudniowych.
Połamane drzewa zniszczyły także cztery samochody. Strażacy usuwali połamane konary z dróg. Przez kilka godzin nieprzejezdne były drogi: krajowa z Bielska-Białej do Krakowa i wojewódzka z Bielska-Białej do Oświęcimia.
Obecnie w wielu miejscach strażacy usuwają skutki nawałnicy. Oficer dyżurny oświęcimskiej straży pożarnej poinformował, że ze skutkami żywiołu zmaga się jeszcze 11 zastępów strażaków.
Wichura zerwała także dwa dachy domów w Wilamowicach w powiecie bielskim.
Wysokość strat nie jest na razie znana.
