Naukowcy z Krakowa przygotowali nietypowy film dla młodych mam
Jak odróżnić, czy dziecko ssie pierś z głodu czy tylko dla przyjemności? Młodym matkom pomoże w tym krótki film wideo przygotowany i umieszczony w internecie przez krakowskich naukowców. Autorzy podkreślają jednak, że nie zastąpi on rady lekarza czy położnej.
09.02.2017 | aktual.: 09.02.2017 09:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na nagraniu można nie tylko zobaczyć i doskonale usłyszeć odgłosy dziecka wydawanie podczas karmienia piersią. Ok. 5-minutowy film zawiera także komentarze doradcy laktacyjnego.
Autorami projektu są akustyk z AGH Marcin Zastawnik oraz położna, doktorantka z Uniwersytetu Jagiellońskiego J Anna Kotlińska. W ich ocenie udostępnione nagranie jest jedynym tego typu w internecie. - Szukaliśmy podobnych nagrań. Jednak nie znaleźliśmy żadnego z doskonałą jakością dźwięku - mówił Zastawnik.
Celem nagrania było stworzenie ogólnodostępnego w internecie filmu, który pomoże zwłaszcza młodym i niedoświadczonym mamom w odróżnieniu tego, kiedy ich dziecko je, a kiedy ssie pierś dla przyjemności lub z powodu bólu.
Na nagraniu można usłyszeć, że przez pierwszą minutę dziecko ssie pierś nierównomiernie i dość szybko - wówczas niemowlę pobudza pierś do wypływu mleka. Po ok. minucie słychać odgłosy bardziej regularnego ssania i połykania - wtedy dziecko je.
- Chcemy pokazać, że kontakt z piersią to nie tylko karmienie. Nagranie ma być rodzajem przewodnika, narzędzia dla rodziców, którzy chcą się więcej dowiedzieć o kontakcie dziecka z piersią. Wsłuchując się w odgłosy, jakie dziecko wydaje podczas karmienia, rodzice będą wiedzieć, czy ssie ono mleko, czy ssie tylko dlatego, że chce być z mamą, chce ją powąchać, usłyszeć bicie jej serca, czy może ssanie ma charakter przeciwbólowy - powiedziała Kotlińska.
Podkreśliła przy tym, że nagranie nie zastąpi rady lekarza czy położnej. - Nasze nagranie to kilkuminutowe narzędzie, dostępne w internecie dla każdego, o każdej porze, ale nie zastąpi porady specjalisty - zaznaczyła.
Realizacja filmu z doskonałej jakości dźwiękiem była możliwa dzięki warunkom, jakie zapewnia komora bezechowa AGH. Jest to specjalne pomieszczenie, w którym panują warunki pola swobodnego (pola akustycznego, w którym odbicia fal od powierzchni ograniczających są pomijalne w badanym zakresie częstotliwości) dzięki zastosowaniu na ścianach specjalnych elementów rozpraszająco-pochłaniających. To unikatowa żelbetowa konstrukcja o krawędzi zewnętrznej ok. 10 m (objętość ok. 1000 m sześc.). Masa komory jest szacowana na 600 ton, a sama "kostka" posadowiona jest na specjalnych wibroizolacyjnych sprężynach, które ograniczają przenoszenie drgań z pobliskiej drogi. Ze względu na umieszczenie klinów także na podłodze, badacze przebywający w komorze poruszają się po siatce rozciągniętej pół metra nad klinami.