Msza św. w intencji kanonizacji Jana Pawła II w Krakowie

Na tym polegała jego wielkość, że głosząc ewangeliczne zasady, ewangeliczne prawdy, potwierdzał je czynem. Czyn był nieustannie dopełnieniem i potwierdzeniem wypowiadanych słów. W tym widzę Jego niezwykłość, Jego świętość - powiedział bp Guzdek.

Wspominając atmosferę sprzed dwóch lat, biskup przypomniał, że tysiące ludzi zbierało się wówczas na ulicach, placach i w kościołach na wspólnej modlitwie. Wielu w tamtym czasie dokonało rewizji swojego życia. Wielu przesunęło horyzont swoich zainteresowań aż po wieczność. Byli i tacy, którzy ze skruchą wyznawali: nie nawrócił mnie wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, nawróciła mnie jego śmierć - mówił w homilii bp Guzdek.

Jak podkreślił, śmierć papieża nie stała się końcem jego pontyfikatu, bo choć w miarę upływu czasu stygną emocje, coraz bardziej zgłębiamy jego nauczanie, czyny i z coraz większą precyzją odpowiadamy na pytanie o jego świętość.

Biskup przypomniał, że Jan Paweł II nie lękał się przekraczać granic państw wrogo nastawionych do chrześcijaństwa, jeździł do krajów dyktatury, gdzie żądał spotkania z opozycją i jako pasterz Kościoła powszechnego po raz pierwszy przekroczył próg synagogi i meczetu. Jemu nigdy nie zabrało odwagi - powiedział bp Guzdek.

Dodał, że w dziele ewangelizacji Jan Paweł II umiał wykorzystać środki masowego przekazu, a w sytuacjach konfliktów międzynarodowych wzywał do wzajemnej miłości, przebaczenia i pojednania. Ukazał też sens ludzkiego cierpienia.

Wierni modlili się o kanonizację Jana Pawła II. Po mszy św. odbył się krótki koncert Chóru Mariańskiego.

Na Rynku Głównym wieczorem odbędzie się koncert, na którym zabrzmi oratorium "Tu es Petrus" ("Ty jesteś Skała") Piotra Rubika i Zbigniewa Książka. O godz. 21.37 zadzwoni Zygmunt. Wierni pod oknem na ul. Franciszkańskiej usłyszą słowa Jana Pawła II, które wypowiadał do młodych i przesłanie nagrane przez metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza.