Wstrząsająca relacja z Librantowej: Mam 72 lata, a czegoś takiego nie widziałem
Mieszkańcy Librantowej w Małopolsce, w emocjonalnych słowach relacjonują przebieg trąby powietrznej, która w czwartek 24 czerwca wyrządziła potężne szkody w ich miejscowości. - Najpierw była burza. A potem się zaczęło… - mówi pan Ryszard. - W życiu, jak mam 72 lata, czegoś takiego nie widziałem. Targało wszystkim. Dach to sito, bo jeszcze grad bił. Wszystko jest do wymiany. Potem strażacy pomagali, elektrownia, jest też wojsko. Nikomu tego nie życzę. Z naturą się nie wygra - mówi ze smutkiem pan Ryszard. Straty w Librantowej są poważne: 58 zniszczonych budynków, w tym 16 domów bez dachu.