Małopolska. Pacjent uznany za zmarłego "ożył". NFZ zapowiedział kontrolę
Ratownik na stacji pogotowia stwierdził zgon, chociaż mężczyzna wciąż oddychał. Pan Stanisław jeszcze przez miesiąc walczył o życie w szpitalu. NFZ zapowiedział kontrolę w tej sprawie.
Mężczyznę z Ochotnicy Dolnej (woj. małopolskie) z podejrzeniem zawału do przychodni przywiózł kolega. Pielęgniarka nie wezwała karetki i odesłała mężczyzn do stacji pogotowia. Tam po reanimacji ratownik stwierdził zgon. Pan Stanisław "ożył" w szpitalu w Nowym Targu.
- Wydział kontroli małopolskiego NFZ przeprowadzi kontrole zarówno w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej, do której trafił pacjent, jak i w miejscu stacjonowania zespołu ratownictwa medycznego - powiedziała Aleksandra Kwiecień z małopolskiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
Powrót do szkół. Padła odpowiedź. To rozzłości wielu rodziców
Najpierw kontrola, teraz ledztwo trwa
Kontrolę zlecił też Wojewoda Małopolski. Z kolei śledztwo w sprawie nieudzielenia pomocy i narażenie pacjenta na bezpośrednie zagrożenie utraty życia i zdrowia prowadzone jest przez prokuraturę w Nowym Targu.
Źródło: Polsat News