Kurator Nowak z życzeniami przed 1 września w szkole. Nie obyło się bez "szpilki"

Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak na kilka dni przed powrotem dzieci do szkół postanowiła wystosować apel do dyrektorów szkół. "Rzetelna nauka, a nie ideologizmy!" - wezwała Nowak, która sama znana jest z kontrowersyjnych i jednostronnych opinii.

Barbara Nowak przed 1 września. Złośliwości nie mogło zabraknąć
Barbara Nowak przed 1 września. Złośliwości nie mogło zabraknąć
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl
Arkadiusz Jastrzębski

27.08.2022 17:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Przed rozpoczęciem roku szkolnego proszę wszystkich dyrektorów szkół w Małopolsce, aby uczynili szkoły strefą bezpieczeństwa dla uczniów" - zaapelowała kurator.

"Rzetelna nauka, a nie ideologizmy! Spotkanie z pięknem, dobrem i prawdą! Szacunek do życia ludzkiego! Wychowujmy i uczmy tak, by Polska trwała" - napisała Nowak w mediach społecznościowych.

Była dyrektorka pozywa Nowak. "Za straty moralne i zdrowotne"

Małopolska kurator odniosła się najpewniej do głośnej sprawy byłej już dyrektor szkoły z Krakowa. Małgorzata Dobrucka, do niedawna szefując Szkole Podstawowej nr 126 w Krakowie, chce od Barbary Nowak odszkodowania w wysokości 100 tys. złotych.

Prezes ZNP: minister Czarnek bagatelizuje fakt, że brakuje nauczycieli

- Pan minister Czarnek bagatelizuje, ironizuje fakt, że brakuje nauczycieli - powiedział z kolei w sobotę prezes ZNP Sławomir Broniarz. Ostrzegł, że w zawodzie nauczyciela luka pokoleniowa jest bardzo istotnym problemem, a jednym z głównych powodów, dla których młodzi ludzie nie chcą pracować w szkole są niskie zarobki.

Broniarz pytany przez PAP, czy w związku z zapowiadaną na wrzesień akcją informacyjną ZNP o problemach w polskiej oświacie rodzice mogą się obawiać, że np. nie będzie miał kto uczyć ich dzieci, powiedział, że "akcja protestacyjna ma charakter informacyjny".

Dodał, że jeżeli rodzice mają prawo się czegoś obawiać, to raczej tego, czy ich dzieci będą uczone przez nauczycieli od danego przedmiotu, czy - jak mówił - "to będą przypadkowi nauczyciele, których akurat dyrektor spotka w szkole i poprosi ich o wzięcie zastępstwa".

Szef ZNP przestrzegł, że "można ignorować poglądy pana ministra, ale nie można ignorować problemu".

- Szkoła powinna uczyć krytycznego myślenia, komunikacji, kooperacji, kreatywności, a z czym się spotykamy? Z gotowymi receptami, gotowymi podpowiedziami, które zawarte są choćby w podręczniku do przedmiotu "Historia i teraźniejszość" - mówił Broniarz.

Źródła: Twitter, WP, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (498)