Kraków. Lotnisko Balice ma problemy przez mgłę

Pogoda pokrzyżowała szyki wielu pasażerom, którzy mieli w poniedziałek lecieć z lotniska pod Krakowem. Balice spowiła gęsta mgła, która spowodowała, że wiele lotów zostało odwołanych, opóźnionych lub przekierowanych do Katowic.

Źródło zdjęć: © PAP | Stanisław Rozpędzik

oprac. Maciej Deja

15 stycznia 2020, 10:02

Lotnisko w Balicach informuje o licznych utrudnieniach w ruchu lotniczym. Rano odwołano lot do Frankfurtu, a samoloty do Brukseli, Paryża, Bristolu i Glasgow musiały startować z lotniska w Katowicach.

Opóźnione zostały loty do Kijowa, Sztokholmu i Berlina. Najgorsza sytuacja była między godziną 6 i 7, ale i z późniejszymi połączeniami są problemy. Lot do Palermo, zamiast o 9:50 odbędzie się do 13:40, a samolot z Amsterdamu wyląduje co najmniej pół godziny później.

Kraków. Lotnisko Balice sparaliżowane przez mgłę

Wszystko przez mgłę, która spowiła rano płytę Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Balicach. Z podobnymi problemami pracownicy i pasażerowie lotniska zmagali się we wtorek. Na Balicach panował chaos, a wielu pasażerów skarżyło się na złą organizację. Miało dość nawet do rękoczynów.

Zobacz też: Radom nie do końca czuje skalę inwestycji. "Lotnisko to nie jest obce ciało"

Jeden z pasażerów po trzech godzinach oczekiwania na lot dowiedział się, że jego został odwołany. - Anulowano też trzy inne loty, więc oczekujących osób było około pięciuset - powiedział. - To linie lotnicze decydują, co się dzieje z pasażerami i rozdają vouchery na ewentualne jedzenie - skomentowała rzeczniczka lotniska Natalia Vince.

Źródło: gazeta.pl