Koniec śledztwa w sprawie utonięcia na basenie Korony. Sprawa umorzona

Krakowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci nurka na basenie KS Korona. Zdaniem śledczych nie było podstaw, by komukolwiek przedstawić zarzuty, ponieważ to pływak zignorował wszystkie zasady bezpieczeństwa.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Robert Kulig

Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku. Wówczas na pływalnię Korony w Podgórzu przyszedł mężczyzna, który dopiero zaczynał przygodę ze swobodnym nurkowaniem (bez aparatury tlenowej - przyp. red.). - Mężczyzna udał się na basen z zamiarem trenowania nurkowania na bezdechu, w dodatku z dodatkowym obciążeniem. Faktu tego nie zgłosił ratownikowi - przekazała Wirtualnej Polsce Bogusława Marcinkowska z krakowskiej prokuratury okręgowej.

Nurek trenował freediving dopiero od około 3 miesięcy przed zdarzeniem. Więc jak zaznacza prok. Marcinkowska, nie był profesjonalistą.

- Nie przeszedł żadnego przeszkolenia w tym kierunku, a swoją wiedzę o tej dziedzinie sportu, czerpał przede wszystkim z internetu - dodaje Marcinkowska.

Późniejsze śledztwo wykazało, że najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci pokrzywdzonego było uduszenie poprzez zadzierzgnięcie gumowej obręczy na jego szyi.

- Opaska ta, była wykonana przez niego własnoręcznie, nie posiadała atestów, nie była regulowana na obwodzie, co prawdopodobnie spowodowało, iż przy zmianie ciśnienia na głębokości 4 m zacisnęła się samoistnie blokując dopływ krwi do mózgu, powodując utratę przytomności - komentuje zdarzenie prokurator. - Osoba nieprzytomna znajdująca się pod wodą z ważącym prawie 2,5 kg odważnikiem na szyi - niewidocznym dla innych osób - nie daje zatem niepokojących sygnałów - wyjaśnia szczegółowo prokurator.

Umorzenie śledztwa oczyściło z odpowiedzialności ratowników i dyrekcję, którzy mogli mieć przedstawione zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci przez niedopilnowanie obowiązków.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"