Chciał odreagować trudy podróży. Zapalił papierosa w samolocie
Załoga samolotu rejsowego z norweskiego Bergen zauważyła i poczuła dym w kabinie chwilę po tym, jak maszyna wylądowała na lotnisku w Krakowie. Szybko się okazało, że zadymienie spowodował 29-latek, który postanowił zapalić papierosa w toalecie.
Sprawcą zamieszania był mieszkaniec powiatu starachowickiego (województwo świętokrzyskie). Postanowił on odreagować "trudy podróży". Mężczyzna nie odpowiadał na prośby obsługi samolotu oraz polecenia wydawane przez kapitana statku powietrznego, nakazujące zgaszenie papierosa.
"Czarna lista"
Wobec powyższej sytuacji na pokład samolotu skierowany został patrol lotniskowych antyterrorystów ze Straży Granicznej.
Widok uzbrojonych funkcjonariuszy skutecznie podziałał na 29-latka. Skruszony już mężczyzna dobrowolnie opuścił samolot oraz przyjął mandat karny w wysokości 100 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie była to jednak jedyna kara dla mężczyzny. Pracujący na emigracji Polak został czasowo umieszczony przez przewoźnika lotniczego na tzw. czarnej liście pasażerów. Chcąc utrzymać zatrudnienie w Skandynawii, będzie musiał szukać alternatywnych połączeń lotniczych.
Źródło: karpacki.strazgraniczna.pl
Czytaj też: