Będzin. Ukradł części samochodowe, odpowie też za posiadanie amfetaminy
Akcja policjantów z Będzina w Krakowie. Złapali złodzieja samochodów i znaleźli przy nim środki odurzające.
Kryminalni z komendy policji w Będzinie, ścigając złodzieja części samochodowych dotarli do Krakowa. Okazało się bowiem, że części samochodowe do forda mondeo, które ukradziono z terenu jednej z prywatnych posesji w centrum Będzina - amator "cudzej własności", wykorzystując fakt nieobecności domowników, dostał się na posesję i dokonał kradzieży pochodzących z demontażu elementów karoserii, chłodnic oraz lamp samochodowych, zostały wystawione na jednym z portali internetowych. Cieszyły się sporym zainteresowaniem, bo miały atrakcyjną cenę.
Podwójny sukces policjantów z Będzina
Mundurowi odwiedzili wystawiającego, którym okazał się 36-letni mieszkaniec Krakowa. W trakcie przeszukania jego posesji policjanci trafili na kradzione części. Część z nich 36-latek zamontował w swoim fordzie. Mężczyzna odpowie nie tylko za kradzież i handel kradzionymi częściami samochodowymi, ale też za posiadanie narkotyków. W trakcie przeszukania jego forda stróże prawa znaleźli pod siedzeniem amfetaminę, z której można sporządzić ponad 400 porcji narkotyku. Dalszym losem 36-letniego krakowianina zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Sosnowieccy policjanci z Komisariatu Policji III z kolei wsparli kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie w zatrzymaniu na terenie Sosnowca poszukiwanego 28-latka. Mężczyzna poszukiwany był 5 listami gończymi m.in. za rozbój i ucieczkę zza krat. Podczas zatrzymania najpierw chciał namówić policjantów, żeby go puścili. Potem zaczął stawiać opór, a w końcu stał się agresywny. Twierdził, że "nie da się ta łatwo zamknąć”. Ostatecznie został obezwładniony, zatrzymany i osadzony w areszcie.