Kraków zdecydowanie na "tak"

U zbiegu ulicy Szewskiej i Rynku politycy UP oraz działacze Federacji Młodych UP wręczali przechodniom miniankiety, w których pytali: "Czy jest Pan/Pani za integracją z Unią Europejską?". Zebrano 2 tysiące 228 odpowiedzi.

"80,7% osób zadeklarowało, że będzie głosować za przystąpieniem Polski do UE, 13,29% jest przeciw integracji, a 6% jeszcze nie zdecydowała, jak zagłosuje w referendum" - powiedziała PAP koordynująca eurosondaż UP w Krakowie Anna Pajor.

Zdaniem pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Izabeli Jarugi-Nowackiej, wyniki te pokazują, że Polacy w referendum raczej powiedzą "tak".

"Natomiast obawiam się o frekwencję, ponieważ do tej pory w żadnych wyborach nie udało nam się zmobilizować tak znacznego procentu obywateli" - powiedziała Jaruga-Nowacka. "Ale trzeba pamiętać, że to nie będą wybory partyjne. Bezpośrednio zadecydujemy o czymś bardzo ważnym, o miejscu Polski i Polaków w Europie" - dodała.

"Na początku maja mieliśmy poczucie pewnego marazmu i były obawy, że może się on przełożyć na postawy obywateli, którzy nie pójdą głosować. Teraz widać wyraźnie, że dynamika kampanii wciąga coraz większą liczbę osób i po dzisiejszych wynikach tutaj sądzę, że możemy się spodziewać zdecydowanie większej frekwencji niż jeszcze kilka dni temu" - ocenił przewodniczący klubu parlamentarnego UP Janusz Lisak.(iza)