Kraków zasypany śniegiem. Trudne warunki na drogach

W nocy z soboty na niedzielę południowa część Polski zmagała się z intensywnymi opadami śniegu, które dotarły do nas z Czech i Niemiec. Trudne warunki panują m.in. w Małopolsce, choć dyżurny krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) przekazał PAP, że wszystkie trasy krajowe w regionie są przejezdne.

Opady śniegu ustały nad ranem, dzięki czemu część nawierzchni w Małopolsce jest czarna i mokra. Warunki powinny poprawiać się w kolejnych godzinach, choć kierowcy powinni być gotowi na błoto pośniegowe leżące na drogach i możliwą utratę przyczepności.

- Lokalnie zaczyna prószyć śnieg, ale na dziś prognozowane są mniejsze opady, więc nie powinno być sytuacji tak trudnej jak w sobotę - przekazał pracownik GDDKiA.

Drogowcy przez całą noc pracowali na pełnych obrotach, stąd też warunki do jazdy powinny się poprawiać wraz z upływem dnia. W Krakowie z problemami zmaga się komunikacja miejska. Zasypane torowiska sprawiły, że tramwaje nie dojeżdżają do Cichego Kącika, a tramwaje linii 1 i 20 kierowane na Bronowice.

Nad ranem zablokowana zablokowana była pętla na Kurdwanowie, a także al. Powstania Warszawskiego. Służbom udało się jednak udrożnić trasy w tych kierunkach.

Ze względu na śliskie drogi doszło do skrócenia lub zmiany tras autobusowych linii aglomeracyjnych do podkrakowskich miejscowości - linia 215 została skrócona do Rzeszotary Panciawa, linia 270 nie ma wjazdu do Maciejowice Pętla, linia 228 została skrócona do Morawica Krzyżówka, linia 258 została skrócona do Morawica Szkoła, a linia 278 nie ma wjazdu do Radwanowic i Pisar.

Czytaj także:

Śnieg w całym kraju. Zimowa pogoda nie odpuszcza

Do kiedy będzie biało? Znamy prognozę do końca grudnia