Kraje UE wściekłe. Chodzi o limit ceny gazu

Propozycja Komisji Europejskiej miała uspokoić, a zamiast tego może stać się źródłem politycznego kryzysu. Wprowadzenie limitów cen gazu zirytowały rządy wielu krajów. Rozmowy o tej sprawie mogą zdominować czwartkowy szczyt ministrów energii UE.

Decyzja Komisji Europejskiej w sprawie pułapu cen gazów rozwścieczyła wiele unijnych państwDecyzja Komisji Europejskiej w sprawie pułapu cen gazów rozwścieczyła wiele unijnych państw
Źródło zdjęć: © Flickr.com
Barbara Kwiatkowska

Komisja Europejska zaproponowała limit cen gazu na poziomie 275 euro. Stało się to po trwającej przez wiele miesiące batalii. Za ograniczeniem cenowym opowiada się Polska, którą wspiera też Belgia, Grecja i Włochy. Wśród przeciwników są Niemcy, Austria, Dania i Holandia. Te kraje nową się, że to drastycznie ograniczy dostawy.

Jednak, jak się okazuje, unijny limit jest tak wysoki, że nie ma w praktyce szans na to, by decyzja miała jakikolwiek wpływ na obroty. Jak komentują eksperci, ograniczenia nie zdołają regulować ceny, bo poziom 275 euro za megawatogodzinę może nie zostać osiągnięty, a już z całą pewnością nie ma szans utrzymać się przez dwa tygodnie, a taki jest warunek.

Sufit w jej sypialni to perełka. "Stwierdziłam, że chcę tak się budzić"

Jak donosi portal Politico, już trzech dyplomatów zapowiedziało, że grupa krajów chce utworzyć sojusz blokujący. Do tego jednak potrzeba aż dziewięciu zbuntowanych. Czechy, które obecnie przewodniczą rotacyjnej prezydencji UE, mogą zwołać kolejną nadzwyczajną Radę Energetyczną w połowie grudnia w celu dalszego omówienia tych kwestii.

"Mechanizm korekty rynkowej" zaproponowany przez UE nikogo nie zadowolił. Kapitały opowiadające się za pułapami cenowymi narzekają, że nawet gdyby doszło do powtórki rekordowych szczytów hurtowych cen gazu z końca sierpnia, kiedy kontrakty terminowe przez krótki czas dyktowały cenę 350 euro za MWh, niemożliwe byłoby utrzymanie takiej sytuacji przez wymagany czas.

Kraje UE wściekłe. Chodzi o limit ceny gazu

Dyplomaci, według Politico nie kryją irytacji. Uważają, że UE nie radzi sobie z problemem. Uznają, że komisja opowiedziała się po stronie Holandii i Niemiec.

Zdaniem dwóch dyplomatów, na znak tego, jak toksyczna stała się dyskusja, wniosek wywołał niemal otwarty konflikt między Komisją a niektórymi krajami UE. Dyskusje na ten temat gazeta określa jako "toksyczne".

- Z politycznego punktu widzenia jest to bardzo niebezpieczne – powiedział Politico jeden z unijnych dyplomatów. Dodał też, że jeśli tak się stanie, będą "konsekwencje". Może dojść do blokowania innych unijnych decyzji.

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył