ŚwiatKradzieże na zlecenie

Kradzieże na zlecenie


Złodzieje, którzy splądrowali irackie Muzeum Narodowe, działali z polecenia międzynarodowej mafii handlarzy dzieł sztuki - twierdzi dyrektor Muzeum Islamskiego w Berlinie, Claus-Peter Haase. Dodał, że wszystko odbywało się na oczach amerykańskich żołnierzy.

Kradzieże na zlecenie
Źródło zdjęć: © AFP

19.04.2003 | aktual.: 19.04.2003 09:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W sobotnim wywiadzie dla agencji DPA zwrócił on uwagę, że rabusie dokładnie wiedzieli, gdzie znajdują się najbardziej drogocenne skarby. "Szukali konkretnych obiektów i znaleźli, jak gdyby według listy" - powiedział.

Haase uważa za rzecz "niepojętą", że wszystko dokonało się "na oczach żołnierzy amerykańskich". Jego zdaniem, nie można było oczekiwać, że wojskowi obu stron "wykażą szczególną wrażliwość na antyki i dzieła sztuki". "Można jednak było oczekiwać, że zostaną wzięte pod uwagę wypowiadane wcześniej ostrzeżenia, także przez kompetentnych ekspertów amerykańskich, archeologów, którzy dobrze znają Irak i muzeum w Bagdadzie" - dodał.

Jako "katastrofę" określił dyrektor Muzeum Islamskiego w Berlinie możliwość zniszczenia przechowywanej w bagdadzkim muzeum dokładnej dokumentacji wszystkich wykopalisk w Iraku. (reb)

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)