Kradli samochody, cięli karoserię i sprzedawali na złom
Lubelscy policjanci zlikwidowali tzw. dziuplę, w której rozbierano na części kradzione w całym kraju samochody.
Na początku listopada w Niedrzwicy Kościelnej został skradziony samochód dostawczy, załadowany pieczywem. Policjanci ustalili, że trop prowadzi na działkę w pobliżu Kraśnika. W dziupli znaleźli pocięte elementy karoserii pięciu samochodów, skradzionych między innymi na Śląsku i Mazowszu. Pozostałe części ujawnili w pobliskim skupie złomu.
Na posesji w Kraśniku policja zabezpieczyła fragmenty karoserii kilku samochodów. Zatrzymano 32-letniego właściciela działki oraz 29-letniego właściciela skupu złomu.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty paserstwa. Grozi im do pięciu lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.