Kowal: rząd celowo wywołuje wewnętrzne spory o politykę zagraniczną
Sytuacja nie jest tak groźna, jak niektórzy sądzą - tak poseł PiS Paweł Kowal komentuje na łamach "Naszego Dziennika" nieporozumienia na linii prezydent - rząd. Według Pawła Kowala rząd celowo wywołuje wewnętrzne spory o politykę zagraniczną. Wiceszef klubu PiS jest zdania, że rząd powinien przyjąć do wiadomości, iż w sprawach tej polityki kompetencje są podzielone.
24.04.2008 | aktual.: 24.04.2008 06:08
Wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS uważa, że konflikty wokół polityki zagranicznej są "sztucznie wymyślane". Pojawiają się, gdy prezydent ma lepsze wyniki w badaniach opinii publicznej.
Zdaniem Kowala rząd nie prowadzi wyrazistej polityki zagranicznej i nie podejmuje istotnych inicjatyw międzynarodowych. Paweł Kowal uważa, że najlepiej by było, gdyby minister spraw zagranicznych rozpoczął w ramach swoich kompetencji "normalną" współpracę z prezydentem. Polityk PiS przypomniał, że najpierw rząd krytykował misję prezydenckich ministrów w Gruzji, a potem okazało się, że podobne stanowisko jak prezydent mają NATO, Unia Europejska, Departament Stanu, Francja.
Według Pawła Kowala rząd celowo wywołuje wewnętrzne spory o politykę zagraniczną. Wiceszef klubu PiS jest zdania, że rząd powinien przyjąć do wiadomości, iż w sprawach tej polityki kompetencje są podzielone.