Kowal: apeluję o solidarność Polaków z Gruzinami
Wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego
Prawa i Sprawiedliwości Paweł Kowal zaapelował o
solidarność wszystkich Polaków z narodem gruzińskim.
10.08.2008 | aktual.: 10.08.2008 15:35
Kowal wyraził nadzieję, że olimpiada w Pekinie nie będzie odwracała uwagi opinii publicznej od tragicznych wydarzeń w Gruzji.
Nie czas dzielić włos na czworo, nie czas pytać, czy inaczej mogła wyglądać polityka gruzińska w ostatnich latach. Dzisiaj trzeba stanąć jednoznacznie po stronie tych, na których lecą bomby - powiedział Kowal w Warszawie.
Rosja przekroczyła granice Gruzji i od kilku dni dokonuje bombardowań poszczególnych punktów na jej terenie. Obecnie mamy do czynienia prawdopodobnie z przygotowaniami do blokady morskiej Gruzji- mówił.
Rosja pretenduje do tego, żeby być strategicznym partnerem Unii Europejskiej i NATO. Musi paść pytanie, czy współpracownikiem UE może być państwo, które od kilku dni dokonuje regularnych bombardowań terytorium Gruzji - powiedział Kowal, który jest członkiem Polsko-Gruzińskiej Grupy Parlamentarnej.
Osetia jest częścią Gruzji, a Gruzja o ile nam wiadomo w ostatnich dniach nie przekroczyła ani o centymetr swoich granic - podkreślił.
Jeśli działania rosyjskie będą dalej szły w stronę taką, w jaką idą obecnie, znajdziemy się na skraju katastrofy humanitarnej - przestrzegał Kowal. Gruzja jest w stanie wojny. W tej wojnie występuje bardzo wyraźna dysproporcja na niekorzyść Gruzji - podkreślił.
Wolność i niepodległość nie są dane na zawsze. Kiedyś taka sytuacja może dotyczyć także Polski - mówił.
Kowal wyraził nadzieję, że olimpiada w Pekinie nie odwróci uwagi mediów oraz społeczeństwa od dramatu Gruzji i że relacje na temat Gruzji nie będą spychane na drugi plan w serwisach informacyjnych przepełnionych wiadomościami o igrzyskach.
Bywały już takie igrzyska olimpijskie, kiedy w cieniu olimpiady działy się rzeczy straszne - przypomniał Kowal.