Koszyk Dudy. Ile kosztują dziś identyczne zakupy? Kwota rob wrażenie
Podczas kampanii prezydenckiej w marcu 2015 roku ówczesny kandydat na prezydenta Andrzej Duda zrobił małe zakupy w jednym ze sklepów sieci Biedronka. Wiadomo, ile kosztują dziś identyczne zakupy zrobione w tym samym sklepie.
Ceny zarówno towarów jak i usług rosną w ostatnim czasie w bardzo szybkim tempie. Z danych za sierpień 2021, które podał Główny Urząd Statystyczny, wynika, że na obecną chwilę inflacja wynosi 5,4 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca zeszłego roku.
"Mamy do czynienia z najwyższą inflacją od 20 lat. I nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie tempo wzrostu cen wyhamowało" – stwierdził dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan Grzegorz Baczewski cytowany przez "Fakt".
Przeczytaj także: IV fala pandemii, płatne szczepienia i powrót obostrzeń. Co z kinami i restauracjami?
Ile dziś kosztuje "koszyk Dudy"?
W 2015 roku Andrzej Duda, jeszcze w roli kandydata na prezydenta, w ramach kampanii zrobił niewielkie zakupy w jednym ze sklepów sieci Biedronka. Wówczas za koszyk, w którym znalazło się 9 produktów spożywczych, Andrzej Duda zapłacił 37,02 zł. Jest to co prawda tylko kilka produktów i w dodatku zostały kupione tylko w jednym sklepie, natomiast koszyk ten stanowi dobry punkt odniesienia dla porównania cen w Polsce na przestrzeni lat.
ZOBACZ TEŻ: Smacznego: przepis na Congee z warzywną wkładką
W "koszyku Dudy" w 2015 r. znalazł się:
- 1l oleju Fabiola,
- chleb krojony,
- 2l soku pomarańczowego Riviva,
- 1 kilogram cukru,
- 30 szt. jaj klasy M,
- margaryna Rama,
- 1,5l mleka UHT,
- 400g sera żółtego gouda w kostce
- oraz jajka niespodzianki.
Koszt tych zakupów w 2015 roku wyniósł wspomniane już 37,02 zł. Jak sprawdziła gazeta "Fakt", dziś za identyczne zakupy trzeba zapłacić znacznie więcej.
Za zrobione 3 września zakupy reporter "Faktu" musiał zapłacić aż 46,37 zł, co daje prawie 10 zł różnicy. Co prawda marki oraz gramatura niektórych produktów z obu koszyków różnią się, bo przykładowo Biedronka nie sprzedaje już oleju firmy Fabiola, tylko "Olej wyborny", a chleb krojony waży dziś 500 g zamiast 550 g, jednak nie zmienia to tego, że wzrost cen na przykładzie identycznych zakupów jest wyraźny.
Zobacz również: Rekonstrukcja rządu. Nie ma chętnych do Ministerstwa Klimatu. Kierownictwo PiS boi się podwyżek cen energii
"Koszyk Dudy". Ceny rosną wszędzie
"Fakt" zaznacza jednak, że ich koszyk uwzględnił ceny bez promocji i wiele z tych produktów bardzo często można kupić w Biedronce znacznie taniej. Gazeta zwraca również uwagę na to, że ceny rosną nie tylko w tej sieci sklepów, ale także w innych.
"Gdyby sześć lat temu Andrzej Duda zrobił zakupy w Lidlu, Carrefourze czy Netto, to na przykładzie tych sklepów pokazywalibyśmy jaki wpływ na nasze życie ma inflacja" – podkreśla "Fakt". Nie jest też tak, że w Polsce rosną tylko ceny. Na przestrzeni ostatnich 6 lat wzrosły także nasze pensje.
Źródło: "Fakt"