PolskaKosztowna wigilia w Brukseli - za pieniądze łodzian

Kosztowna wigilia w Brukseli - za pieniądze łodzian

Prezydent Łodzi i jego zaufani ludzie jadą 10 grudnia na wieczór wigilijny do Brukseli. Imprezę organizuje Jerzy Kropiwnicki, zapłaci budżet miasta, czyli łodzianie.

Kosztowna wigilia w Brukseli - za pieniądze łodzian
Źródło zdjęć: © WP.PL

28.11.2009 | aktual.: 30.11.2009 11:03

Uroczysty polski wieczór odbędzie się w szacownym gmachu Concert Noble. Przy stołach ma zasiąść 300 gości. Będą tradycyjne polskie dania i koncert kolęd. Ile łodzianie będą musieli wydać na tę imprezę?

- Tyle co w ubiegłym roku, czyli około 100 tysięcy złotych - usłyszeli dziennikarze "Polski-Dziennika Łódzkiego" od Marzeny Korosteńskiej z biura prasowego magistratu.

Według informacji gazety to kwota mocno zaniżona. Dowód? Ze sprawozdania z wykonania budżetu za 2008 r., przygotowanego przez magistrat, wynika, że wigilia kosztowała 276 tys. 877 zł!

Po co Łodzi tak kosztowna impreza? Według prezydenta Kropiwnickiego, to promocja miasta, ważna dla uzyskania tytułu Europejskiej Stolicy Kultury.

Honorowy patronat nad tegoroczną wigilią objęło trzech ambasadorów RP, rezydujących w Brukseli, wszyscy mają być obecni. Według urzędu miasta, zaproszenia dostali także "eurodeputowani, dyplomaci, przedstawiciele belgijskich instytucji, regionów europejskich oraz belgijskie elity". - Będzie to ostatnia taka impreza przed wyłonieniem dwóch lub trzech polskich metropolii, które wejdą do finału konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. Dlatego imprezy, które będą się w najbliższym czasie odbywały, mają szczególne znaczenie - podkreśla Jerzy Kropiwnicki.

Z Łodzi zaproszeni zostali wojewoda i marszałek województwa oraz radni. "Polska-Dziennik Łódzki" ustalił, że wojewoda Jolanta Chełmińska wybiera się do Brukseli. Marszałek Włodzimierz Fisiak jeszcze się zastanawia. Nie jedzie Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej, bo, jak twierdzi, musi być w Łodzi. Radnych też będzie niewielu, każdy klub ma reprezentować zaledwie jedna osoba. Wątpliwe, by pojechał ktoś z Lewicy czy PO, przed rokiem oba kluby nie skorzystały z zaproszeń. Lista urzędników miejskich, towarzyszących prezydentowi, nie jest jeszcze gotowa. Przed rokiem pojechało ich 12.

Uczestnicy wigilii jadą z Łodzi wynajętym autokarem, catering zapewnia restauracja braci Zielińskich, kolędy zaśpiewa sopranistka Aleksandra Zamojska i chór Vivid Singers.

Wigilijne wieczory w Brukseli to tradycja prezydentury Jerzego Kropiwnickiego. Jednak podobnych imprez nie organizuje żadne polskie miasto, które ma w Brukseli swoją siedzibę. Raz, w 2005 r., Łódź zorganizowała tę imprezę wspólnie z Toruniem. Ale później władze Torunia nie chciały ponowić współpracy. Organizatorami wigilii byli już tylko prezydent Łodzi i marszałek województwa. W tym roku marszałek ma być jedynie gościem.

Polecamy w wydaniu internetowym www.lodz.naszemiasto.pl: Koledzy znaleźli radnemu posadę?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)