Koszt transferu Roberta Lewandowskiego. Leszek Miller: to szaleństwo

W sobotę oficjalnie potwierdzono, że Robert Lewandowski kończy swoją przygodę z niemieckim klubem Bayern Monachium. 33-latek będzie grał w hiszpańskim klubie. Koszt transferu opiewa na wspomniane 50 mln euro.

Zdaniem byłego wicepremiera ta kwota jest "szaleństwem". Leszek Miller zasugerował, że tak duże pieniądze powinni otrzymać naukowcy.

- Ja za każdym razem, kiedy słyszę, że jest transfer, wysokości wielu milionów, 50 milionów euro w tym przypadku, to zadaję sobie pytanie, czy to szaleństwo się kiedyś skończy? Ja nie mam nic przeciwko temu, gdyby takie kwoty otrzymywali wybitni lekarze, profesorowie medycyny, którzy powodują, że życie ludzkie jest łatwiejsze do obrony i jest dłuższe - powiedział Leszek Miller na antenie Polsat News.

- Wybitni naukowcy, technolodzy, którzy powodują, że nasze życie jest łatwiejsze i że coraz więcej mamy wiary w naukę i tak dalej - kontynuował były premier.

Polityk zaznaczył, że inne wybitne jednostki nie otrzymują takich pieniędzy. Jego zdaniem to się nie zmieni.

- Ja się zastanawiam, co jest ważniejsze: chwile satysfakcji na stadionie czy wielkie osiągnięcia naukowe? - pyta Miller.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Dramat w Jantarze. Ratownik o podstawowych zasadach bezpieczeństwa nad Bałtykiem

Nie tylko Leszek Miller skomentował najnowsze doniesienia dotyczące Roberta Lewandowskiego. Zdecydowali się na to również inni politycy.

"Ładne pożegnanie Lewandowskiego przez Thomasa Müllera. Klasa. Tworzyli wielki duet. Kibice Bayernu nazywali ich Müllerdowski. Dla Lewandowskiego, ale i dla Bayernu to koniec epoki" - napisał na Twitterze Słarwomir Nitras z Platformy Obywatelskiej.

"Jaram się tym transferem Lewego do Barcy! Polak zasili wielką Barce jako gwiazdor światowego footballu! Przecież to kosmos!" - pisze z kolei Arkadiusz Myrcha (PO).

- Myślę, że ostatecznie wszyscy wychodzą wygrani z tej sytuacji. Robert zasłużył, żeby po wielu latach owocnej i lojalnej współpracy z Bayernem z podniesioną głową odejść do nowych wyzwań. A Bayern tracąc świetnego piłkarza, otrzymał bardzo dobre finansowe zadośćuczynienie. To wspaniały klub i nadal będzie jednym z najlepszych w świecie. Życzę mu powodzenia i sukcesów w najbliższym sezonie - tak transfer Lewandowskiego skomentował dla telewizji Sky menedżer polskiego piłkarza Pini Zahavi.

- Chcę podziękować Bayernowi, a szczególnie Oliverowi i Hasanowi (Salihamidzicowi, dyrektorowi sportowemu - przyp. red), że pozwolili spełnić marzenia Roberta o nowym sportowym wyzwaniu i ostatecznie uszanowali jego wolę - dodał Zahavi i podkreślił, że negocjacje trwały do późna w nocy.

Źródło: Polsat News, Twitter, PAP