PolskaKoszmar w parku rozrywki w USA. Nie żyje 14-latek

Koszmar w parku rozrywki w USA. Nie żyje 14‑latek

Do tragedii doszło w ICON Park w Orlando na Florydzie. 14-latek korzystał z atrakcji o nazwie FreeFall. Podczas jazdy wypadł z fotela. Nie udało się go uratować.

Tragedia w ICON Park w Orlando na Florydzie
Tragedia w ICON Park w Orlando na Florydzie
Źródło zdjęć: © Twitter | Twitter
Katarzyna Bogdańska

26.03.2022 | aktual.: 26.03.2022 12:31

Tragedia wydarzyła się w czwartek około godziny 23 w parku rozrywki w Orlando na Florydzie. 14-latek bawił się na atrakcji o nazwie FreeFall, która ponoć jest najwyższą na świecie wolnostojącą wieżą spadową.

Wynosi ona pasażerów na ponad 130 metrów w górę, a następnie opada na ziemię z prędkością ponad 100 km na godzinę.

W pewnym momencie 14-latek wypadł z fotela i z dużej wysokości spadł na ziemię. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i policję. Chłopca nie udało się jednak uratować. Zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

Ostatnie słowa chłopca

Ojciec nastolatka powiedział w mediach, że jego syn Tyre poczuł się niepewnie, gdy tylko krzesełka na "Orlando Free-Fall" w ICON Park zaczęły się wznosić. 14-latek miał wówczas powiedzieć do przyjaciela, który siedział na fotelu obok, że jeśli mu się coś stanie, żeby powiedział jego mamie i tacie, że ich kocha.

Tyre był na atrakcji z dwoma najlepszymi przyjaciółmi. Chłopcy przyjechali do Orlando z Missouri.

Atrakcja jest zamknięta do odwołania.

John Stine, dyrektor sprzedaży i marketingu Slingshot Group, która jest właścicielem atrakcji, zapewniał, że wcześniej nikt nie zgłaszał problemów z tą maszyną. Deklarował, że chłopiec był zabezpieczony w fotelu, a pracownicy robią wszystko, by wyjaśnić ze śledczymi tę sprawę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)