Mężczyzna ryzykował życiem, by uratować z płomieni swoją dziewczynę
W jednym z moskiewskich bloków wybuchł pożar, przez co 18-letnia dziewczyna została uwięziona w mieszkaniu na dziewiątym piętrze. Mimo ryzyka upadku z wysokości prawie 30 metrów jej chłopak zaryzykował życiem i ocalił partnerkę. Dramatyczną akcję ratunkową zarejestrował telefonem jeden ze świadków.
02.02.2022 | aktual.: 02.02.2022 19:56
Do tragedii doszło w sobotę 29 stycznia na osiedlu w Moskwie. Gdy na dziewiątym piętrze jednego z bloków wybuchł pożar, 18-letnia Irina Yerpuleva została uwięziona w mieszkaniu. Z pomocą rzucił się jej partner, 20-letni Timur Zakirov, który w nieprawdopodobny sposób narażając swoje życie, uratował ukochaną przed śmiercią w ogniu i dymie.
Dramatyczne sceny jak mężczyzna ratuje dziewczynę przez otwarte okno dziewiątego piętra, zostały zarejestrowane przez jednego ze świadków. Wystarczył moment nieuwag i tragiczne wydarzenie miałoby dwie ofiary. Nagranie, które trafiło do internetu, mrozi krew w żyłach.
Moscow County, Russia: 12 people were rescued from a fire in Chertanovo, some through a window.
Rosja. Pożar w Moskwie. Ryzykował życiem, by ocalić swoją dziewczynę
Na filmie zrobionym komórką widać, jak młoda dziewczyna zsuwa się nogami w dół ze swojego okna i zostaje złapana przez Timura i jego przyjaciela Adela, którzy stali na parapecie okna piętro niżej. Wystarczył najmniejszy błąd, aby cała trójka runęłaby w dół z wysokości prawie 30 metrów.
— Wahałam się, żeby wyjść, ale Timur nalegał. Chwycili mnie za nogi i wciągnęli do mieszkania na ósmym piętrze — opowiadała Irina w rozmowie z rosyjskimi mediami.
Chwilę wcześniej Timur i jego przyjaciel sami ryzykowali życiem, by dostać się do mieszkania sąsiada. Kiedy pukali w jego okno, nie mieli pojęcia, czy ktoś z lokatorów jest w domu. Na szczęście właściciel był obecny i wpuścił ich do środka.
— W pewnym momencie pomyślałem, że powinniśmy skoczyć. Wolałbym takie rozwiązanie od śmierci w płomieniach — mówił przejęty Adel w rozmowie z mediami.
Na skutek pożaru Timur został poparzony i trafił do szpitala. Inny z ich przyjaciół, który zdecydował się stawić czoła płomieniom wychodząc przez drzwi, został bardzo ciężko ranny. Stan Adela i Iriny nie wymagał hospitalizacji. Według pwstępnych ustaleń śledczych, pożar powstał na skutek zwarcia instalacji.
Źródło: Fakt.pl / lessentiel.lu