Dramat na pikniku. Wichura porwała dziecko

Groźny incydent podczas pikniku militarnego w Tarnowskich Górach. Wiatr porwał dmuchaną zjeżdżalnię. Ranna została 2,5-letnia dziewczynka.

Na miejscu lądował śmigłowiec LPR
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Lange
Adam Zygiel

Do zdarzenia doszło podczas pikniku militarnego nieopodal aqua parku w Tarnowskich Górach. Wiatr porwał w pewnym momencie dmuchaniec, na którym bawiła 2,5-letnia dziewczynka.

Dmuchaniec przeleciał kilkanaście metrów, razem z dzieckiem. Dziewczynka spadła na asfalt i straciła chwilowo przytomność. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał dziecko do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dziecko nie ma żadnych złamań"

Urząd Miejski w Tarnowskich Górach wydał w tej sprawie oświadczenie. "Kilkuletnie dziecko zostało zabrane śmigłowcem do szpitala w Ligocie na badania. Wiemy już, że lekarze stwierdzili u niego rozcięty łuk brwiowy. Dziecko nie ma żadnych złamań. Zostało w szpitalu na obserwacji. Mamy nadzieję, że maluch jak najszybciej wróci zdrowy do domu" - podkreślono.

Zaznaczono, że strefa dmuchańców została zamknięta. Policja sprawdziła także uprawnienia ich właściciela.

Czytaj więcej:

Źródło: RMF FM, Facebook

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (239)